Stolorz: powstanie PKP Cargo Bis to zwolnienia i dramat tysięcy ludzi

10 marca 2015, 13:57 Infrastruktura

– Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP jest bardzo poważne zaniepokojona planami Ministerstwa Skarbu Państwa dotyczącymi konsolidacji kolejowych przewozów towarowych wokół mniejszych przewoźników należących do spółek Skarbu Państwa – poinformował Stanisław Stolorz, przewodniczący związku.

Największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce pozostaje PKP Cargo SA, w której Skarb Państwa nadal ma pakiet kontrolny. Jednocześnie spółka pozostaje drugim największym przewoźnikiem w Europie. – Budowanie krajowej konkurencji wobec państwowej spółki spowoduje jedynie wzajemną kanibalizację państwowych firm na ograniczonym rynku kolejowych przewozów towarowych. To zły pomysł – ocenia Stanisław Stolorz.

Grupa PKP Cargo zatrudnia obecnie ok. 23 tys. pracowników. – To jeden z największych pracodawców w Polsce. Każda zmiana na rynku, a tym bardziej odgórne przeniesienie przewozów węgla, będących podstawowym źródłem działalności i dochodów spółki, oznaczać będzie gigantyczne zwolnienia i postawi pod znakiem zapytania dalszy sens istnienia firmy – tłumaczy wątpliwości kolejarzy przewodniczący.

– Rozumiemy chęć zabezpieczenia strategicznych dostaw surowców energetycznych. Wzywamy jednak, aby tego zabezpieczenia dokonać przez utrzymanie największej kolejowej spółki towarowej w rękach Skarbu Państwa. To tym istotniejsze, że przed debiutem giełdowym pracowników zapewniano o bezpieczeństwie spółki i o zachowaniu pakietu kontrolnego przez Skarb Państwa. Czy informacje, które do nas docierają oznaczają, że po niecałym półtora roku funkcjonowania PKP Cargo SA w nowej rzeczywistości gospodarczej zmieniła się strategia Skarbu Państwa wobec tej spółki? – pyta szef Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP.