– Oczekiwany w tym tygodniu szczyt NATO w Warszawie nadchodzi w momencie niezmiernie ważnym dla naszego bezpieczeństwa. Nadciąga wraz z zagrożeniami i wyzwaniami płynącymi z wielu kierunków.W odpowiedzi na decyzje ostatniego szczytu w Walii wyłożyliśmy plany największego od czasów zimnej wojny wzmocnienia zbiorowej obrony NATO – mówił na konferencji prasowej przed szczytem NATO w Warszawie Jens Stoltenberg.
– W Warszawie poinformuję głowy państw i szefów rządów, że NATO uczyniło to, co zapowiedzieliśmy. Doprowadziliśmy do przekształcenia Sojuszu w organizację szybszą w działaniu, silniejszą i lepiej przygotowaną. Teraz musimy podjąć następne kroki. Tak więc podczas szczytu warszawskiego uzgodnimy dalsze wzmocnienie naszej wojskowej obecności na wschodnich terytoriach państw Sojuszu- zaznaczył szef NATO.
– Rozmieścimy cztery silne wielonarodowe bataliony w Estonii, na Łotwie, na Litwie i w Polsce. Z zadowoleniem przyjmuję niedawne oświadczenie rządu Kanady, że to jej wojskowi będą przewodzić jednemu z czterech batalionów. Wraz z Niemcami, Brytyjczykami i Amerykanami. Jest to wielki wkład w nasze wspólne bezpieczeństwo i wyraźny sygnał, że nasze narody po obu stronach Atlantyku będą się wzajemnie bronić.Nasza wspólna obrona i strategia odstraszania to coś znacznie więcej. Uzgodnimy stosowne formy zwiększania naszej obecności na południowym wschodzie w oparciu o wielonarodową brygadę w Rumunii – mówił Stoltenberg.
– Cyberprzestrzeń tak jak przestrzeń powietrzna, ląd i morze zostanie uznana za domenę działań operacyjnych. Oczekuję, że Sojusznicy zobowiążą się do obrony przestrzeni wirtualnej by wzmocnić swoje własne sieci. Jest to część naszych globalnych wysiłków na rzecz wzmocnienia odporności naszych narodów i odporności kolektywnej.W następnej kolejności usprawnimy przepływ informacji wywiadowczych natury cywilnej i wojskowej poprzez tworzenie nowych wydziałów wywiadowczych w kwaterach NATO, co pomoże nam podejmować właściwe decyzje we właściwym czasie pozwoli lepiej przeciwstawiać się współczesnym wyzwaniom, wśród nich – wojnie hybrydowej i zagrożeniom terrorystycznym – wymieniał generalnego NATO.
– Szczyt w Warszawie odnowi nasze zobowiązania by wydawać na obronę więcej i lepiej. Dziś opublikowaliśmy szczegóły wydatków obronnych państw sojuszniczych za rok 2015 i zaktualizowaliśmy szacunki na rok 2016.W ubiegłym roku, po długim okresie spadku dostrzegliśmy nieznaczny wzrost ogólnych wydatków przeznaczanych na obronę w europejskich krajach NATO i w Kanadzie. Szacujemy, że w tym roku wzrosną one jeszcze wyraźniej. Spodziewamy się rzeczywistego, trzyprocentowego wzrostu wydatków obronnych w krajach europejskich Sojuszu i w Kanadzie. Oznacza to wzrost o 8 miliardów dolarów amerykańskich. W przypadku 22 sojuszników dojdzie do zwiększenia wydatków w wartościach bezwzględnych. Co więcej, 18 członków Sojuszu zwiększy wydatki przeznaczone na ważny sprzęt, badania i rozbudowę potencjału – wskazywał Stoltenberg.
– Tak oto wydajemy więcej i lepiej. Ale przed nami długa droga i musimy utrzymać właściwe tempo. Naszym celem przy podejmowaniu wszystkich decyzji jest bronić sojuszników, nie zwiększać napięcia w Europie. NATO nadal pozostaje odpowiedzialnym, przejrzystym w podejmowaniu decyzji i przewidywalnym podmiotem działań – zakończył sekretarz generalny Sojuszu.
Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej/NATO