icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Światowe ceny ropy pozostaną niskie także w 2016 r.

(Reuters/AFP/Teresa Wójcik)

Szef francuskiego potentata paliwowego Total, Patrick Pouyanne uważa, że nie należy spodziewać się podwyżki cen ropy w 2016 r. Obecnie cena ropy typu Brent wynosi nieco ponad 43 dol. za baryłkę, 60 proc. poniżej poziomu w czerwcu ub. Amerykańską lekką ropę WTI można kupić za cenę niższą niż 40 dol. za baryłkę.

Pouyanne ocenia, że w przyszłym roku podaż ropy wciąż będzie górować nad popytem i nie jest w tej ocenie osamotniony. Również eksperci Goldman Sachs sugerują, że ceny ropy utrzymają się na niskim poziomie, a nawet jeszcze mogą spaść. „Wprawdzie przewidujemy, że w następnych miesiącach cena ropy utrzyma się mniej więcej na poziomie 40 dol. za baryłkę, czyli tyle, co obecnie. Ale jest 50 proc. możliwości, że ta cena jeszcze spadnie” – podkreśla Goldman Sachs.

W ciągu minionych 18 miesięcy rynek ropy został nadmiernie nasycony towarem, głównie z powodu amerykańskiej ropy łupkowej. Tymczasem popyt znacznie spadł wskutek spowolnienia gospodarki w Chinach i w Europie.

W ubiegły piątek (4.12.) państwa członkowskie OPEC, które dotychczas zawsze na nadpodaż ropy reagowały obniżeniem wydobycia, aby ustabilizować ceny – zdecydowały się utrzymać produkcję wynoszącą 31,5 mln baryłek dziennie. Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) przewiduje, że w połowie przyszłego roku rozpocznie się spadek wydobycia ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych.

(Reuters/AFP/Teresa Wójcik)

Szef francuskiego potentata paliwowego Total, Patrick Pouyanne uważa, że nie należy spodziewać się podwyżki cen ropy w 2016 r. Obecnie cena ropy typu Brent wynosi nieco ponad 43 dol. za baryłkę, 60 proc. poniżej poziomu w czerwcu ub. Amerykańską lekką ropę WTI można kupić za cenę niższą niż 40 dol. za baryłkę.

Pouyanne ocenia, że w przyszłym roku podaż ropy wciąż będzie górować nad popytem i nie jest w tej ocenie osamotniony. Również eksperci Goldman Sachs sugerują, że ceny ropy utrzymają się na niskim poziomie, a nawet jeszcze mogą spaść. „Wprawdzie przewidujemy, że w następnych miesiącach cena ropy utrzyma się mniej więcej na poziomie 40 dol. za baryłkę, czyli tyle, co obecnie. Ale jest 50 proc. możliwości, że ta cena jeszcze spadnie” – podkreśla Goldman Sachs.

W ciągu minionych 18 miesięcy rynek ropy został nadmiernie nasycony towarem, głównie z powodu amerykańskiej ropy łupkowej. Tymczasem popyt znacznie spadł wskutek spowolnienia gospodarki w Chinach i w Europie.

W ubiegły piątek (4.12.) państwa członkowskie OPEC, które dotychczas zawsze na nadpodaż ropy reagowały obniżeniem wydobycia, aby ustabilizować ceny – zdecydowały się utrzymać produkcję wynoszącą 31,5 mln baryłek dziennie. Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) przewiduje, że w połowie przyszłego roku rozpocznie się spadek wydobycia ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych.

Najnowsze artykuły