EnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Świrski: Czyste technologie węglowe. Mała nutka sceptycyzmu

– Technologie CCS, a właściwie teraz przekształcające się w CCU (Carpon Capture Utilization), przedstawiane są jako nadzieja na kontynuację eksploatacji elektrowni węglowych w zmieniającym się świecie nowych trendów energetyczno-klimatycznych. Zwykle oznaczających dekarbonizację i wysokie ceny emisji CO2 – pisze  Prof. nzw. dr. hab. inż Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej i firmy Transition Technologies S.A.

Niestety do tej pory komercyjne instalacje CCS/CCU nie spełniały oczekiwań. O ile sama technologia separacji CO2 ze spalin jest już opanowana (jest to proces chemiczny z wykorzystaniem amin), to problemem staje się, co zrobić z oddzielonym CO2 – jak go transportować i następnie gdzie składować (albo zużyć). Problemem CCS/CCU nie jest więc „jak” ale „co dalej” ? Sprężenie oddzielonego CO2 i transport wymaga bardzo dużych ilości energii bo samego CO2 jest po prostu bardzo dużo (ok 13 proc. objętościowo w spalinach z kotłów energetycznych). Jeśli więc dobudować instalację CCS do klasycznego bloku energetycznego, to tracimy około 8 proc. sprawności – a wiec tak naprawdę cofamy się w rozwoju technologicznym do poziomu bloków z lat 60-tych ubiegłego wieku.

Instalacja Petra Nova jest szczególna – to nie zwykłe konwencjonalne, CCS ale połączenie separacji CO2 z komercyjnym wykorzystaniem dla zatłaczania w okoliczne złoża ropy naftowej. Instalacja zabudowana jest na części odprowadzenia spalin z bloku węglowego  o mocy 610 MW (samo CCS odpowiada ilości spalin z generacji na poziomie 240 MW) i wykorzystuje już sprawdzoną komercyjnie technologię KM-CDR Process (Mitsubishi Heavy Industry). Aby oddzielić CO2 potrzebna jest także para procesowa wiec instalacja skłąda się nie tylko z układów chemicznych (absorber, regerenator) ale i dodatkowo wybudowanej elektrociepłowni (która nadwyżki energii i ciepła sprzedaje do miasta) – tu szczegóły http://www.nrg.com/generation/projects/petra-nova.

Kluczowe jest następnie przesłanie otrzymanego wolumenu1,4 mln ton CO2 rocznie ponad 130 kilometrowym rurociągiem do złoża w Jackson County i wpompowania na głębokość od 1600 do 2000 m , co finalnie podnosi wydajność wydobycia ropy z 300 do 3.000 (a wg niektórych źródeł nawet do 15.000) baryłek dziennie.

Budowa Petra Nova jest więc kombinacją kilku czynników. Oczywiście grantu rządowego Departamentu Energii  (190 mln dol. – mniej więcej  20 proc.),  ale połączenia inwestora (po części jest to także firma wydobywająca ropę) jak i efektywnego wykorzystania CO2 (w wydobyciu) i posiadania samego miejsca do składowania CO2. W ten sposób zmienia się ekonomika projektu (składowanie CO2 nie jest kosztem a może być zaliczone do przychodów, bo generuje zyski z wydobycia ropy). Ocenia się, że cały projekt Petra Nova będzie opłacalny przy poziomie cen ropy naftowej powyżej 55 dol. za baryłkę. Całość jest dość skomplikowana z punktu widzenia analizy zyskowności, bo w przychody zaliczane na pewno są też zyski ze zwiększonego wydobycia ropy, jak i dodatkowej produkcji energii i ciepła dla miasta jak i sama eliminacja CO2. Trudno więc to powtórzyć dla innych obiektów, a zwłaszcza dla samej elektrowni konwencjonalnej w warunkach europejskich Nie ma więc (przynajmniej na dziś) łatwo dostępnych danych o kosztach i szczegółowej analizy opłacalności.

Co wynika na przyszłość? Technologia ta jest obwieszczana jako ratunek dla węgla, ale powszechnie w USA ocenia się ją jako „too late, too little”.  Pierwsza tak duża instalacja w czasie, kiedy strategiczny kierunek zmian w USA to powolne zamykanie elektrowni węglowych i zmiana wytwarzania na gaz wobec spadku cen surowca gazowego. Instalacje jak Petra Nova oczywiście mogą być interesujące i powtarzane, ale jak widać wyłącznie w przypadku połączenia CCS z wykorzystaniem otrzymanego CO2 do zatłaczania w złoża ropy naftowej (być może w przyszłości w inne podziemne zbiorniki). Widać, że problem, co zrobić z CO2 jest kluczowy i zbudować CCS można jeśli wokół są złoża ropy (lub gazu), gdzie CO2 można wykorzystać do procesu wydobycia. W warunkach polskich – jak sami widzimy raczej wątpliwe, a wyniki opłacalności działania Petra Nova w elektrowni Parish, trudno bezpośrednio przenosić na nasze krajowe podwórko.


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X