icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Po Syrii czas na Libię? Rosja może uruchomić nową falę migracji

Rząd Malty ostrzega, że Rosja może wywołać wojnę domową Libii, co przełoży się na wzrost liczby migrantów uciekających do Unii Europejskiej.

Według ministra spraw zagranicznych Malty George’a Vella, libijski przywódca Khalifa Haftar powoli podbija terytorium Libii od wschodu na zachód i zbliża się do Trypolisu gdzie stacjonuje legalny rząd uznawany przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Jeżeli połączy siły z zachodnim stronnictwem z Zintane, może wybuchnąć nowa wojna domowa. Ta z kolei sprowokuje nową falę uchodźców.

Malta jako kraj wyspowy o małej populacji szczególnie obawia się zmiany struktury demograficznej. Vella ostrzegł, że z Haftarem kontaktuje się Rosja, która na razie jednak przestrzega zakazu handlu bronią z tym watażką. – Trudno jednak przewidzieć, co stanie się w przyszłości – ocenił Vella. – Nie czuję się z tym komfortowo. Wiemy od dawna, że marzeniem Rosjan jest posiadanie baz wojskowych na Morzu Śródziemnym – dodał.

Zbliżenie Haftara z Rosją

Khalifa Haftar odwiedził lotniskowiec Admirał Kuźniecow podczas jego wizyty na Morzu Śródziemnym. Na wideokonferencji z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu omówili „palące sprawy walki z międzynarodowymi grupami terrorystycznymi na Bliskim Wschodzie”.

Prezydencja Malty w Radzie Europejskiej trwa od stycznia do czerwca 2017 roku. Zamierza ustalić z legalnym rządem Libii układ o ograniczeniu fali uchodźców. Po zamknięciu korytarza bałkańskiego, migranci używają głównie szlaku przez Libię by dotrzeć do Unii Europejskiej. Kolejne próby zamachu stanu destabilizują sytuację w tym kraju, potęgując ruchy uciekinierów.

Niepewność wobec polityki Trumpa

Nie wiadomo jak na działania Rosji zareaguje prezydent-elekt USA Donald Trump po przejęciu władzy 20 stycznia. Wielokrotnie wyraził nadzieję na wspólną walkę z terroryzmem we współpracy z reżimem Władimira Putina. Jego doradcy ds. bezpieczeństwa mitygowali je.

EU Observer

Rząd Malty ostrzega, że Rosja może wywołać wojnę domową Libii, co przełoży się na wzrost liczby migrantów uciekających do Unii Europejskiej.

Według ministra spraw zagranicznych Malty George’a Vella, libijski przywódca Khalifa Haftar powoli podbija terytorium Libii od wschodu na zachód i zbliża się do Trypolisu gdzie stacjonuje legalny rząd uznawany przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Jeżeli połączy siły z zachodnim stronnictwem z Zintane, może wybuchnąć nowa wojna domowa. Ta z kolei sprowokuje nową falę uchodźców.

Malta jako kraj wyspowy o małej populacji szczególnie obawia się zmiany struktury demograficznej. Vella ostrzegł, że z Haftarem kontaktuje się Rosja, która na razie jednak przestrzega zakazu handlu bronią z tym watażką. – Trudno jednak przewidzieć, co stanie się w przyszłości – ocenił Vella. – Nie czuję się z tym komfortowo. Wiemy od dawna, że marzeniem Rosjan jest posiadanie baz wojskowych na Morzu Śródziemnym – dodał.

Zbliżenie Haftara z Rosją

Khalifa Haftar odwiedził lotniskowiec Admirał Kuźniecow podczas jego wizyty na Morzu Śródziemnym. Na wideokonferencji z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu omówili „palące sprawy walki z międzynarodowymi grupami terrorystycznymi na Bliskim Wschodzie”.

Prezydencja Malty w Radzie Europejskiej trwa od stycznia do czerwca 2017 roku. Zamierza ustalić z legalnym rządem Libii układ o ograniczeniu fali uchodźców. Po zamknięciu korytarza bałkańskiego, migranci używają głównie szlaku przez Libię by dotrzeć do Unii Europejskiej. Kolejne próby zamachu stanu destabilizują sytuację w tym kraju, potęgując ruchy uciekinierów.

Niepewność wobec polityki Trumpa

Nie wiadomo jak na działania Rosji zareaguje prezydent-elekt USA Donald Trump po przejęciu władzy 20 stycznia. Wielokrotnie wyraził nadzieję na wspólną walkę z terroryzmem we współpracy z reżimem Władimira Putina. Jego doradcy ds. bezpieczeństwa mitygowali je.

EU Observer

Najnowsze artykuły