Szmit: Przewoźnicy ze wschodu nie płacą za przejazd naszymi drogami

10 marca 2015, 09:00 Drogi

Jak ostatnio poinformowały Wiadomości TVP nie ma szans, by elektroniczny system poboru opłat na autostradach dla samochodów osobowych zaczął działać od 2016 r. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy? Jakie wywołuje to skutki?

– Mamy w tym przypadku z przykładem zwykłej nieudolności we wprowadzaniu i pilnowania wprowadzania tego systemu. Rzecz jasna obciąża on finansowo przewoźników. Jednak gdy obciąża wszystkich jednakowo nie tworzy przewag konkurencyjnych. Zmienia warunki, ale dla wszystkich – uważa w rozmowie z naszym portalem pos. Jerzy Szmit (PiS), członek sejmowej komisji infrastruktury.

Jego zdaniem nasi przewoźnicy – tak to wynika z kontaktów z nimi – zdają sobie sprawę z tego, że płacić trzeba. Natomiast dla nich problemem jest fakt, że przewoźnicy zagraniczni, korzystający tranzytem z naszych dróg, z reguły nie płacą za przejazd, pozostają praktycznie bezkarni.

– Nie przejmują się koniecznością wnoszenia opłat za przejazd – twierdzi dalej pos. Jerzy Szmit. – Omijają fragmenty dróg z manualnym poborem opłat, zaś na odcinkach z opłatami w systemie viaToll – po prostu nie płacą. Dochodzenie należności od niepłacących kierowców z krajów unijnych wygląda inaczej niż od tych, pochodzących np. zza wschodniej granicy. Jest relatywnie łatwiejsze od tych pierwszych – na mocy różnych umów międzypaństwowych.

– Jak do tej pory jednak władze nie są w stanie rozwiązać problemu niepłacenia ze strony kierowców zza wschodniej granicy – stwierdza na zakończenie członek sejmowej komisji infrastruktury.