Inwestycja w budowę podmorskiego połączenia między polskim i duńskim systemem gazowym przebiega sprawnie. Pod koniec roku będzie gotowe studium wykonalności. To kluczowa i strategiczna dla Polski inwestycja – zapewniła premier Beata Szydło.
„To jest dla polskiego rządu strategiczna inwestycja. (…) jej realizacja przebiega w tej chwili bardzo pozytywnie. Jesteśmy w trakcie uzgodnień, polskie firmy przygotowują się do tego” – powiedziała premier po spotkaniu z szefem duńskiego rządu Larsem Lokke Rasmussenem.
Wyjaśniła, że kluczową rolę przy inwestycji ze strony polskiej będzie pełnił Gaz-System i PGNiG.
„Pod koniec roku będzie studium wykonalności i realizacja nabierze już konkretnego wymiaru (…). To dla nas kluczowa i strategiczna inwestycja, dlatego cieszę się, że ze strony duńskiej jest również otwartość” – poinformowała.
„Nasze instytucje będą również wspólnie pracowały nad ewentualnym wypracowaniem jednolitych stawek taryfowych. To pomoże przy eksploatacji inwestycji i ułatwi nam współpracę. Wierzę, że tu również uda nam się osiągnąć konsensus” – dodała.
Szydło zapewniła, że budowa Baltic Pipe jest dla Polski strategiczną inwestycją ze względu na bezpieczeństwo energetyczne i dywersyfikację dostaw źródeł energii do Polski.
„Będziemy robili wszystko, by przebieg tej inwestycji był bardzo sprawny” – powiedziała.
Operatorzy zamierzają do końca tego roku opracować studium wykonalności projektu Baltic Pipe we współpracy z konsorcjum firm doradczych: Ramboll Danmark A/S oraz BSiPG Gazprojekt, a także ich podwykonawcy firmy E&Y.
Baltic Pipe to gazociąg podmorski łączący systemy przesyłowe gazu ziemnego Danii i Polski. Jest uwzględniony na przyjętej w dniu 18 listopada 2015 r. przez Komisję Europejską liście projektów PCI (Project of Common Interest). Dzięki Baltic Pipe do Polski mógłby przypłynąć gaz m.in. ze złóż norweskich.
Źródło: Polska Agencja Prasowa