Wójcik: Niemiecki biznes za Nord Stream 2
Mario Meren, prezes niemieckiej spółki paliwowej Wintershall ocenia, że nie ma dla Europy korzystniejszego importu gazu niż dostawy z Rosji – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.
Mario Meren, prezes niemieckiej spółki paliwowej Wintershall ocenia, że nie ma dla Europy korzystniejszego importu gazu niż dostawy z Rosji – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.
Trwa dyskusja o Nord Stream 2 w Europie. Komisja sygnalizuje, że nie podoba jej się ten projekt. Potencjalni partnerzy Gazpromu w Europie odkładają deklarację zaangażowania w jego realizację.
Pomimo wcześniejszych deklaracji o decyzji wiosną, potencjalni partnerzy Gazpromu przy kontrowersyjnym projekcie Nord Stream 2 mają zdecydować dopiero do końca roku, czy i jak zaangażować się w przedsięwzięcie. Wpływ na to miało orzeczenie UOKiK niekorzystne dla projektu.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę, że projekt gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję i Niemcy nie jest wymierzony przeciwko żadnemu z partnerów Rosji i że Rosja jest gotowa kontynuować relacje z Ukrainą jako krajem tranzytowym.
Financial Times potwierdza informacje przekazane wcześniej przez EurActiv.com. Prawnicy Komisji Europejskiej twierdzą, że prawo unijne nie może zostać użyte wobec kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2. Spór na ten temat dzieli Europę na dwa obozy, na których czele stanęły Polska i Niemcy.
Prezes OMV deprecjonuje ryzyko związane z zaangażowaniem tej austriackiej firmy w projekt wydobywczy w Rosji. Pomimo sporu Unii Europejskiej z Rosją o sytuację na Ukrainie spółki kontynuują intratną współpracę.
Niedługo po rozmowach z niemieckim Uniperem rosyjski Gazprom poinformował, że do końca marca przedstawi model finansowania gazociągu Nord Stream 2. Przez opór Polski nie może tego zrobić za pośrednictwem konsorcjum z udziałem zachodnioeuropejskich partnerów. Jest inny sposób – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Prezes austriackiego OMV, spółki wspierającej konsorcjum Nord Stream 2 odpowiedzialne za kontrowersyjny projekt gazociągu o tej samej nazwie, przekonuje, że do końca roku zostanie ustalony model finansowy przedsięwzięcia, a w 2018 roku ruszy budowa.
Austriacy ponownie potwierdzają poparcie dla kontrowersyjnego projektu gazociągu Nord Stream 2. Ich zaangażowanie wynika m.in. z faktu, że w zamian za nie Gazprom zgodził się na intratną wymianę aktywów.
Choć rosyjskie media przekonują, że nie będzie problemów z realizacją projektu Nord Stream 2, część ekspertów wskazuje na wyzwania prawne i finansowe kontrowersyjnego projektu. Rosjanie przedstawiają też nowy model finansowania poprzez podział kompetencji. Możliwe jednak, że jest to tylko listek figowy mający ukryć fakt, że Gazprom został z projektem sam.
