Dr Marcin Tarnawski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, ekspert Instytutu Kościuszki komentuje dla nas przyjęcie przez rząd poprawek do ustawy terminalowej.
– Oczywiście przyjęcie projektu ustawy należy ocenić jak najbardziej pozytywnie, od dawna było wiadomo, że sam terminal bez połączenia go z krajową (a w przyszłości europejską) siecią przesyłową nie spełni pokładanych w nim oczekiwań – ocenia. – Należy jednak pamiętać, że upłynie jeszcze trochę czasu zanim projektowane przepisy wejdą w życie, a jeszcze więcej zanim będzie można w zastosować je w praktyce, do czego zresztą potrzebne są ogromne środki finansowe (szacuję że są to dziesiątki mld PLN).
– Poza tym szkoda, że kolejne przeszkody i bariery inwestycyjne (w zakresie sieci przesyłowych) rozwiązuje się „specustawą” – powinny to być standardowe procedury, które dotyczą wszystkich inwestycji infrastrukturalnych – przekonuje Tarnawski.
– Zawarty w projekcie plan rozbudowy sieci przesyłowych wydaje się kompletny i przemyślany, szczególnie pod kątem wykorzystania terminalu w Świnoujściu do ewentualnego eksportu nadwyżek gazu, chociaż do tego ostatniego droga jest jeszcze daleka, tym bardziej, że budowa terminalu ma poślizg i zapewne będziemy mieć problem z odbiorem pierwszych zakontraktowanych z Kataru dostaw LNG – kończy w rozmowie z BiznesAlert.pl.