Tauron przetestuje rozwiązania Rafako w Elektrowni Łaziska

1 marca 2018, 11:00 Alert

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, opracowane przez Rafako rozwiązanie, tzw. wyspa poligeneracyjna, wyszło poza fazę koncepcyjną. Pilotażowy system zostanie wkrótce uruchomiony przez spółkę Tauron Wytwarzanie w Elektrowni Łaziska.

Fot. Rafako
Fot. Rafako

Technologia wysp poligeneracyjnych opracowana przez konsorcjum, którego liderem jest Rafako S.A., pozwala pozyskiwać syntetyczny gaz ziemny z lokalnie dostępnej biomasy, a także z lokalnie dostępnych śmieci.

Rozwiązanie zostało opracowane przez konsorcjum, w którego skład wchodziły firmy Tauron Wytwarzanie, Exergon, hiszpański Eqtec, francuskie Cea i Atmostat oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla z Zabrza.

– Wyspa poligeneracyjna to odpowiedź na problemy energetyczne, przed jakimi stoją małe i średnie miejscowości – tłumaczy Witold Rożnowski, dyrektor Centrum Badań i Rozwoju w Rafako S.A.

Firma z Raciborza podkreśla, że spółki odpowiedzialne za dostawę energii cieplnej w mniejszych miejscowościach borykają się w tej chwili z dwoma wyzwaniami. Krótsze sezony grzewcze i łagodniejsze zimy powodują, że ich przychody spadają. Jednocześnie wykorzystywane instalacje muszą spełniać coraz bardziej wyśrubowane normy dotyczące emisji i ekologiczności procesu dostarczania energii.

– Doświadczenie wskazuje, że kluczem do rozwiązania złożonych problemów jest szukanie sojuszników. Gdyby naukowcy nie sprzymierzyli się z na co dzień zwalczanymi wirusami, terapie genowe pozostawałyby wciąż domeną literatury science fiction. W przypadku wysp poligeneracyjnych sprzymierzeńcem spółek ciepłowniczych i energetycznych stały się odpady komunalne – komentuje Witold Rożnowski.

Rafako wskazuje, że technologia uzyskiwania gazu z paliw kopalnych jest dobrze znana, a już od XIX wieku pozyskiwano gaz z węgla, co pozwoliło m.in. oświetlić ulice miast wiktoriańskiej Anglii.

– Nowością jest uzyskiwanie gazu z coraz bardziej nieoczywistych źródeł. W tym przypadku opracowana przez nas technologia pozwala wykorzystać odpady zawierające węgiel organiczny jako paliwo energetyczne, unikając tym samym niebezpiecznych depozytów na setki lat z pożytkiem dla nas wszystkich, poprzez fakt wytworzenia gazu, który może zostać wykorzystany do ogrzewania domów w zimie lub zasilania instalacji gazowej latem – dodaje Witold Rożnowski.

W ten sposób spółka odpowiedzialna za dostawy energii cieplnej może rozwiązać problem odpadów i staje się dostawcą gazu, a nie tylko jego konsumentem. Gaz może być również z powodzeniem wykorzystywany do zasilania miejskich autobusów napędzanych CNG. Obecnie takie pojazdy jeżdżą m.in. po Wałbrzychu, Radomiu, Rzeszowie i Tychach. Również w Warszawie testowane są pojazdy zasilane gazem, tyle, że skroplonym (LNG).

Rafako informuje, że rozwiązanie już dawno wyszło poza fazę koncepcyjną, a pierwszy układ pilotażowy zostanie wkrótce uruchomiony w ramach projektu prowadzonego przez spółkę Tauron Wytwarzanie w oddziale Elektrownia Łaziska.

– Unia Europejska stawia coraz wyższe wymagania związane z pozyskiwaniem zielonej energii. Warto jednocześnie pamiętać, że ludzie muszą pozyskiwać nie tylko prąd, ale również ciepło. Przy wsparciu wysp poligeneracyjnych turbinami wiatrowymi i panelami fotowoltaicznymi, nieduże miejscowości mają szansę na niezależność energetyczną połączoną z lokalnym zarządzaniem ekonomią konwersji energii „gaz na prąd”, „gaz na ciepło” lub „gaz do sieci” – podkreśla Witold Rożnowski.

– Za jednym zamachem udało nam się rozwiązać problem utylizacji śmieci i spadającej rentowności niewielkich spółek energetycznych. Prawdziwą wartością innowacji jest sposób w jaki może służyć ludziom. W tym przypadku jedna technologia pozwala zredukować ilość śmieci, poprawić jakość powietrza i zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne. To kierunek, w którym chce podążać Rafako – komentuje Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes zarządu Rafako S.A.

Gramwzielone.pl