W Haiti uzbrojona grupa przejęła ciężarówki i zażądała zamknięcia terminalu paliwowego. Podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej i doprowadziły do zamknięcia m.in. szpitali i utrudnień w transporcie na skutek braku paliwa.
Reuters podaje, że działalność terminala paliwowego na Haiti została zawieszona. Przyczyną są uzbrojeni ludzie, którzy przejęli ciężarówki, zablokowali część dróg prowadzących do Varreux i zażądali zamknięcia portu.
Rzecznik Światowego Programu Żywnościowego ONZ ostrzegł, że ciężko obecnie dostać paliwo w Port-au-Prince, stolicy Haiti. Powiedział również, że mogą powstać długie kolejki do stacji benzynowych.
Nie jest to pierwszy przypadek gdy gangi zablokowały terminal. W październiku 2021 roku gang G9 zablokował terminal Varreux na blisko miesiąc. Sytuacja powtórzyła się w 2022 roku. W wyniku ich działalności doszło między innymi do zmaknięcia szpitali, wyłączenia stacji radiowych czy wstrzymania transportu.
Jimmy „Barbeque” Cherizer, przywódca G9 zarządał rezygnacji premiera Ariela Henry’ego. Polityk złożył urząd 11 marca, gangster zapowiedział szersze działanie przeciwko elitom Haiti. Wraz z sojuszem różnych gangów, nazwanym Viv Ansanm (ang. Living Together, wspólnie żyjący/mieszkający).
W poniedziałek haitańskie media poinformowały, że Viv Ansanm starło się z policją w okolicy Paładu Narodowego. Ma tam zostać zaprzysiężona rada przejściowa, która ma powołać nowy rząd. Do czasu jego obrania Ariel Henry pozostaje u tymczasowej władzy.
Reuters / Marcin Karwowski
Fedorska: Niemiecki problem ze śmieciami jest jak Dr Jekyll i Mr Hyde
