icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wirtualna elektrownia Tesli uchroni przed blackoutem

W mieście Adelaide położonym na południu Australii powstanie wirtualna elektrownia złożona z przydomowych magazynów energii. Jednostka złożona z 1 200 baterii Tesla Powerwall 2 będzie dysponowała łączną mocą 6 MW.

Wirtualna elektrownia tego typu to sieć rozproszonych źródeł energii w postaci mikroinstalacji fotowoltaicznych oraz małych przydomowych magazynów energii, które połączone ze sobą za pomocą odpowiedniego centralnego mechanizmu zarządzania oraz systemu dystrybucji energii tworzą stabilne źródło prądu dla lokalnej społeczności.

Z tego rozwiązania skorzystają głównie mieszkańcy posiadający zainstalowane na swoich dachach panele fotowoltaiczne, którzy będą mogli wyprodukowaną w dzień energię wykorzystać w późniejszym okresie dnia. Rozwiązanie to będzie także mogło dostarczyć prąd w razie tzw. blackoutu, czyli przerwania dostaw z sieci.

Rządowa agencja Australian Renewable Energy Agency (ARENA) przyznała 7.7 milionów dolarów australijskich (około 20 milionów polskich złotych) dofinansowania firmie Simple Energy na budowę systemu wirtualnej elektrowni. Simple Energy, która należy do francuskiej Engie, działa na terenie Australii w obszarze obrotu energią od 2005 roku. W budowę projektu zostanie także zaangażowana australijska firma Greensync, której produktem jest system „deX”, służący do wymiany energii. System, który został już użyty w poprzednich podobnych projektach na terenie kraju, umożliwia handel nadwyżkami energii pomiędzy uczestnikami lokalnego rynku energii.

Łączna moc elektrowni złożonej z 1 200 gospodarstw ma osiągnąć 6 MW, a w planach jest także powiększenie o kolejne 2 MW, kiedy do projektu dołączą więksi producenci energii, czyli lokalne przedsiębiorstwa. Przewidywany koniec projektu to końcówka 2019 roku. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie 23 miliony AUD (około 60 milionów PLN).

Projekt jest już drugim tego typu rozwiązaniem wprowadzonym w stolicy Australii Południowej, finansowanym przez agencję ARENA. Poprzedni grant w wysokości 5 milionów AUD (13.1 milionów PLN) dostała firma AGL na budowę wirtualnej elektrowni składającej się z 1 000 gospodarstw, o mocy 5 MW i łącznej pojemności 9 MWh.

Grzegorz Koziński

 

 

W mieście Adelaide położonym na południu Australii powstanie wirtualna elektrownia złożona z przydomowych magazynów energii. Jednostka złożona z 1 200 baterii Tesla Powerwall 2 będzie dysponowała łączną mocą 6 MW.

Wirtualna elektrownia tego typu to sieć rozproszonych źródeł energii w postaci mikroinstalacji fotowoltaicznych oraz małych przydomowych magazynów energii, które połączone ze sobą za pomocą odpowiedniego centralnego mechanizmu zarządzania oraz systemu dystrybucji energii tworzą stabilne źródło prądu dla lokalnej społeczności.

Z tego rozwiązania skorzystają głównie mieszkańcy posiadający zainstalowane na swoich dachach panele fotowoltaiczne, którzy będą mogli wyprodukowaną w dzień energię wykorzystać w późniejszym okresie dnia. Rozwiązanie to będzie także mogło dostarczyć prąd w razie tzw. blackoutu, czyli przerwania dostaw z sieci.

Rządowa agencja Australian Renewable Energy Agency (ARENA) przyznała 7.7 milionów dolarów australijskich (około 20 milionów polskich złotych) dofinansowania firmie Simple Energy na budowę systemu wirtualnej elektrowni. Simple Energy, która należy do francuskiej Engie, działa na terenie Australii w obszarze obrotu energią od 2005 roku. W budowę projektu zostanie także zaangażowana australijska firma Greensync, której produktem jest system „deX”, służący do wymiany energii. System, który został już użyty w poprzednich podobnych projektach na terenie kraju, umożliwia handel nadwyżkami energii pomiędzy uczestnikami lokalnego rynku energii.

Łączna moc elektrowni złożonej z 1 200 gospodarstw ma osiągnąć 6 MW, a w planach jest także powiększenie o kolejne 2 MW, kiedy do projektu dołączą więksi producenci energii, czyli lokalne przedsiębiorstwa. Przewidywany koniec projektu to końcówka 2019 roku. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie 23 miliony AUD (około 60 milionów PLN).

Projekt jest już drugim tego typu rozwiązaniem wprowadzonym w stolicy Australii Południowej, finansowanym przez agencję ARENA. Poprzedni grant w wysokości 5 milionów AUD (13.1 milionów PLN) dostała firma AGL na budowę wirtualnej elektrowni składającej się z 1 000 gospodarstw, o mocy 5 MW i łącznej pojemności 9 MWh.

Grzegorz Koziński

 

 

Najnowsze artykuły