(Sunday Times/Bogusław Mazur)
Obalenie prezydenta Poroszenki i wywołanie chaosu na całej Ukrainie – to cel nacjonalistycznej rewolty w Kijowie szykowanej przez rosyjskie służby – pisze „The Sunday Times”. Przygotować „nowy Majdan” pomaga Rosjanom część ukraińskich polityków i batalion „Azow”.
Według brytyjskiej gazety, która powołuje się na źródła w ukraińskich strukturach siłowych, rosyjskie służby chcą wykorzystać niezadowolenie społeczne wywołane porażkami militarnymi armii ukraińskiej w Donbasie. Rosjanie chcą je podsycić szczególnie na zachodniej Ukrainie.
„Chcą wykorzystać gniew, który narasta wobec Poroszenki, żeby wywołać akcje na tle nacjonalistycznym i tym samym odciągnąć uwagę władz w Kijowie od wschodu kraju. Ich ostatecznym celem jest sprowokowanie nowego Majdanu i wywołanie gospodarczego i politycznego chaosu” – twierdzi cytowany przez gazetę wysoki rangą ukraiński oficer.
Według niego, do spisku należą „ukraińscy politycy średniego szczebla”.
„Jeśli rząd nie poradzi sobie z obroną kraju, ani z w wyplenieniem korupcji, będziemy musieli urządzić nowy Majdan, żeby się tego rządu pozbyć. Nasze bataliony w tym pomogą” – otwarcie ostrzega inny rozmówca The Sunday Times, związany z ukraińskim batalionem „Azow”.
Z kolei źródła w ukraińskim wywiadzie, na które powołuje się gazeta twierdzą, że rosyjscy szpiedzy starają się coraz skuteczniej podsycać niezadowolenie przebiegiem wojny wśród ludności zachodniej Ukrainy. „Wśród wielu mieszkańców zachodnich regionów panuje przekonanie, że są oni i tak blisko z Europą i nie chcą ginąć w wojnie na wschodzie” – pisze brytyjski dziennik.
Według „The Sunday Times”, Poroszenko planuje wprowadzenie stanu wojennego w sześciu obwodach właśnie po to, aby skuteczniej zwalczać rosyjskich szpiegów i dywersantów.
Na razie nie ma żadnego potwierdzenia spekulacji gazety.