Tobiszowski: Projekt atomowy w Polsce nie może szkodzić węglowi

30 stycznia 2017, 13:36 Atom

Mamy już na stole projekt aktualizacji programu polskiej elektrowni jądrowej. Decyzja o elektrowni jądrowej powinna być wsparciem dla całego systemu energetycznego. Musi być ona jednak dojrzała. Jest to także zmierzenie się z kwestią emisyjności i wyzwaniami polityki klimatycznej UE – powiedział Wiceminister Energii, Grzegorz Tobiszowski.

fot. Ministerstwo Energii

Wziął on udział w jednym z paneli w czasie konferencji „Promieniujemy na całą gospodarkę – polski przemysł dla elektrowni jądrowej”.

– Mamy coraz większy problem z podjęciem rozstrzygnięć decyzyjnych. Są pomysły lepsze, które bywają jednak wrogiem gorszego. Mamy pewne doświadczenie polskich firm oczywiście na pewnym poziomie intelektualnym, poziomie podjęcia się tego przedsięwzięcia, ale jest to kwestia zbudowania tego w Polsce i tego, na co możemy liczyć. Technologię musimy ściągnąć z zewnątrz. Ministerstwo w departamencie energetyki będzie moderowało warunki na jakich ma być przeprowadzony przetarg tak, aby podwykonawcami były polskie firmy. W ciągu kilku miesięcy będą podejmowane konkretne decyzje – zaznaczył wiceminister energii.

Minister podkreślił, że decyzja kierunkowa powinna być podjęta w tym roku. – Mamy analizy, które mówią o wzroście zapotrzebowania na energię do 2030 r. o 36 proc. Rozpoczęta w zeszłym roku inwentaryzacja będzie miała szczególne znaczenie dla decyzji. Nie chcemy, aby budowa elektrowni jądrowej zachwiała modernizacją sektora węglowego – zaznaczył Tobiszowski.

Jak podkreślił, resort energii chce wiedzieć jakie są w Polsce firmy z sektora jądrowego i jakimi dysponują potencjałem. – Chcemy, aby polskie firmy miały istotny wpływ na realizację projektu. Jesteśmy świadomi, że technologia będzie oparta na zachodnim modelu – mówił wiceminister.

Jak powiedział Tobiszowski decyzja o budowie elektrowni jądrowej powinna być podjęta w obliczu decyzji o rynku mocy, restrukturyzacji sektora górniczego oraz ustalenia kształtu miksu energetycznego. – Mamy już na stole projekt aktualizacji polskiego elektrowni jądrowej. Decyzja o elektrowni będzie wsparciem dla całego systemu energetycznego. Musi być ona jednak dojrzała. Jest to także szansa na zmierzenie się z wyzwaniami polityki klimatycznej UE – podkreślił Tobiszowski.