Rosyjski operator sieci przesyłowych Transnieft proponuje wprowadzenie limitów roszczeń w sprawie zanieczyszczonej ropy naftowej, która od końca kwietnia do początku czerwca na 46 dni unieruchomiła przesył czystej ropy do odbiorców w Europie Środkowo–Wschodniej.
Jak podała agencja Reuters, Transnieft proponuje wprowadzenie limitów roszczeń ws. zanieczyszczonej ropy z Rosji, która poprzez rosyjski system przesyłowy dostała się na Białoruś, Ukrainę i do Polski. – Należy ustalić górną granicę roszczeń odszkodowawczych wynikających z zanieczyszczenia rosyjskiej ropy – powiedział Maxim Grishanin, pierwszy wiceprezes operatora rurociągu Transnieft, w wywiadzie dla Rossijskajej Gaziety.
Jak dodaje, Transnieft nie otrzymał jeszcze żadnych oficjalnych roszczeń odszkodowawczych od zagranicznych operatorów rurociągu Przyjaźń, a jak dotąd nie ustanowiono żadnego mechanizmu obsługi roszczeń.
Reuters/Bartłomiej Sawicki