AktualnościGospodarka

Trump podnosi cła na stal i aluminium do 50 procent

Prezydent USA Donald J. Trump, Foto: EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Prezydent USA Donald J. Trump, Foto: EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Prezydent USA Donald Trump podpisał dekret, który podwaja obowiązujące dotąd cła na import stali i aluminium – z 25 procent do 50 procent. Nowe cła zaczną obowiązywać od 4 czerwca 2025 roku. Decyzję uzasadniono zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i nieefektywnością dotychczasowych barier handlowych.

Jak wynika z rozporządzenia wykonawczego opublikowanego przez Biały Dom, decyzja prezydenta opiera się na ustaleniach Departamentu Handlu i tzw. sekcji 232 ustawy o ekspansji handlowej. Już w 2018 roku administracja Trumpa uznała, że skala importu wyrobów stalowych i aluminiowych może zagrażać zdolnościom obronnym kraju. Wówczas wprowadzono pierwsze taryfy celne w wysokości 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.

W kolejnych latach stawki były modyfikowane. W lutym 2025 rokupodniesiono stawkę na aluminium do 25 proc., zrównując ją z obowiązującą dla stali.

– Po zapoznaniu się z najnowszymi danymi stwierdziłem, że dotychczasowe środki były niewystarczające, by ochronić amerykański przemysł – uzasadnił Trump w najnowszej decyzji. Jego zdaniem obecna sytuacja wciąż pozwala zagranicznym producentom „zalać” amerykański rynek tanim surowcem, co zagraża konkurencyjności przemysłu i zdolnościom produkcyjnym niezbędnym z punktu widzenia obronności.

Nowe taryfy i wyjątki

Nowe, 50-procentowe stawki będą obowiązywać od 4 czerwca 2025 roku od godziny 00:01 czasu wschodniego. Dotyczą zarówno produktów pierwotnych, jak i pochodnych. Taryfy będą miały zastosowanie do towarów wprowadzonych do konsumpcji lub wycofanych z magazynu w tym terminie lub później.

Z dekretu wynika, że wyjątkiem objęto towary importowane ze Zjednoczonego Królestwa. W ich przypadku nadal obowiązuje stawka 25 proc. Taryfy mogą jednak zostać podniesione do 50 proc. po 9 lipca 2025 roku, jeśli Wielka Brytania nie wywiąże się z zapisów umowy o dobrobycie gospodarczym zawartej z USA.

Kontrole i kary

Nowe regulacje przewidują także zaostrzenie nadzoru nad importem. Służby celne (CBP) otrzymały polecenie ścisłego egzekwowania deklaracji dotyczących zawartości stali i aluminium w produktach. Firmy, które wprowadzą towary z nieprawdziwą deklaracją, mogą zostać objęte dotkliwymi karami finansowymi, utratą przywilejów importowych, a nawet odpowiedzialnością karną.

Podstawą prawną do nałożenia ceł pozostaje sekcja 232 ustawy z 1962 roku, która pozwala prezydentowi dostosować poziom importu w przypadku zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. W dekrecie Trump powołuje się również na sekcję 604 ustawy o handlu z 1974 roku oraz przepisy dotyczące zarządzania taryfami w ramach Zharmonizowanego Systemu Opłat Celnych HTSUS.

Prezydent nie wyklucza dalszych zmian w polityce handlowej. Sekretarz Handlu ma obowiązek kontynuować monitoring importu i w razie potrzeby informować Biały Dom o konieczności dalszych działań.

White house / Ukraińska prawda / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

Załoga misji Ax-04 dotarła na stacje. Jakie zadania ich czekają?

Astronauci dotarli do stacji kosmicznej, gdzie zostali powitani. Czekają ich pracowite dni, misja zakłada liczne eksperymenty. Sławosz Uznański-Wiśniewski wykona część...
Sieć przesyłowa. Fot. Polskie Sieci Elektroenergetyczne

System oparty o OZE potrzebuje elastyczności. Polska to przegapiła

Najnowszy raport Forum Energii podkreśla konieczność uelastycznienia polskiego systemu energetycznego. Zdaniem think tanku ostatnimi laty nie zostały wprowadzone konieczne zmiany,...
BYD Han Fot. Wikipedia

Unijne cła biją w chińskie elektryki, które tracą na popularności

Chińscy producenci samochodów elektrycznych, tacy jak BYD, NIO czy XPeng, tracą na znaczeniu w Europie. Po dynamicznym wzroście sprzedaży w...

Udostępnij:

Facebook X X X