Prezydent USA Donald Trump podpisał dekret, który podwaja obowiązujące dotąd cła na import stali i aluminium – z 25 procent do 50 procent. Nowe cła zaczną obowiązywać od 4 czerwca 2025 roku. Decyzję uzasadniono zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i nieefektywnością dotychczasowych barier handlowych.
Jak wynika z rozporządzenia wykonawczego opublikowanego przez Biały Dom, decyzja prezydenta opiera się na ustaleniach Departamentu Handlu i tzw. sekcji 232 ustawy o ekspansji handlowej. Już w 2018 roku administracja Trumpa uznała, że skala importu wyrobów stalowych i aluminiowych może zagrażać zdolnościom obronnym kraju. Wówczas wprowadzono pierwsze taryfy celne w wysokości 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.
W kolejnych latach stawki były modyfikowane. W lutym 2025 rokupodniesiono stawkę na aluminium do 25 proc., zrównując ją z obowiązującą dla stali.
– Po zapoznaniu się z najnowszymi danymi stwierdziłem, że dotychczasowe środki były niewystarczające, by ochronić amerykański przemysł – uzasadnił Trump w najnowszej decyzji. Jego zdaniem obecna sytuacja wciąż pozwala zagranicznym producentom „zalać” amerykański rynek tanim surowcem, co zagraża konkurencyjności przemysłu i zdolnościom produkcyjnym niezbędnym z punktu widzenia obronności.
Nowe taryfy i wyjątki
Nowe, 50-procentowe stawki będą obowiązywać od 4 czerwca 2025 roku od godziny 00:01 czasu wschodniego. Dotyczą zarówno produktów pierwotnych, jak i pochodnych. Taryfy będą miały zastosowanie do towarów wprowadzonych do konsumpcji lub wycofanych z magazynu w tym terminie lub później.
Z dekretu wynika, że wyjątkiem objęto towary importowane ze Zjednoczonego Królestwa. W ich przypadku nadal obowiązuje stawka 25 proc. Taryfy mogą jednak zostać podniesione do 50 proc. po 9 lipca 2025 roku, jeśli Wielka Brytania nie wywiąże się z zapisów umowy o dobrobycie gospodarczym zawartej z USA.
Kontrole i kary
Nowe regulacje przewidują także zaostrzenie nadzoru nad importem. Służby celne (CBP) otrzymały polecenie ścisłego egzekwowania deklaracji dotyczących zawartości stali i aluminium w produktach. Firmy, które wprowadzą towary z nieprawdziwą deklaracją, mogą zostać objęte dotkliwymi karami finansowymi, utratą przywilejów importowych, a nawet odpowiedzialnością karną.
Podstawą prawną do nałożenia ceł pozostaje sekcja 232 ustawy z 1962 roku, która pozwala prezydentowi dostosować poziom importu w przypadku zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. W dekrecie Trump powołuje się również na sekcję 604 ustawy o handlu z 1974 roku oraz przepisy dotyczące zarządzania taryfami w ramach Zharmonizowanego Systemu Opłat Celnych HTSUS.
Prezydent nie wyklucza dalszych zmian w polityce handlowej. Sekretarz Handlu ma obowiązek kontynuować monitoring importu i w razie potrzeby informować Biały Dom o konieczności dalszych działań.
White house / Ukraińska prawda / Hanna Czarnecka