(Turkmenistan.ru/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Uruchomienie gazociągu Wschód-Zachód w Turkmenistanie wyznaczono na 23 grudnia. Jak informuje korespondent Turkmenistan.ru w Aszchabadzie, temat ten omawiany był podczas posiedzenia rządu.
W jego trakcie stwierdzono, że nowa magistrala połączy tłocznie Szatlyk (obwód maryjski) oraz Belek (obwód bałkański), pozwoli na przesył między największymi złożami gazowymi w Turkmenistanie i umożliwi realizację rewersowych dostaw paliwa w dowolnym kierunku.
Projekt na zamówienie Turkmengaz realizuje Turkmennebitgazgurluszyk (Turkmennefetgazstroj). Większość prac projektowych zostało wykonanych przez Instytut Ropy i Gazu koncernu Turkmengaz.
Gazociąg Wschód-Zachód ma mieć przepustowość 30 mld m3 rocznie i długość 800 km. Magistrala pozwoli na transport surowca z bogatych złóż na wschodzie kraju, na Zachód. Dzięki temu będzie możliwy eksport do krajów zachodnich, który uzupełni istniejący już na Wschód.
Następnym krokiem będzie budowa Gazociągu Transkaspijskiego (TCP), którą popierają Azerbejdżan i Komisja Europejska. Inwestycja znalazła się jednak w ogniu krytyki Rosji i Iranu, które wykorzystują do niej względy środowiskowe oraz fakt, że należą do krajów basenu Morza Kaspijskiego. Przekonują, że bez ich zgody żadna inwestycja strategiczna przebiegająca przez akwen nie będzie mogła powstać.
Mimo to Aszchabad, Baku i Bruksela pracują nad realizacją TCP.