Premier Donald Tusk wystąpił dziś na wspólnej konferencji z ministrem środowiska Maciejem Grabowskim. Omówił kontrowersyjną sprawę przeciągających się prac nad ustawą regulującą funkcjonowanie polskiego sektora łupkowego. Przekonuje, że prace ruszą teraz naprzód.
– Kiedy zaproponowałem objęcie teki Ministra Środowiska Maciejowi Grabowskiemu to robiłem to z rekomendacją że sprawa gazu łupkowego i przyspieszenia zbyt długo trwającego procesu legislacyjnego jest dla nas kwestią numer jeden. To przedsięwzięcie na bezprecedensową skalę i dziś widzimy jej znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego. Po tym co się dzieje na Ukrainie widzimy, że jest ono związane z bezpieczeństwem państwa jako całości – ocenił premier
– Eksploracja gazu łupkowego może mieć fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego w przyszłości. Prace miały na celu pogodzenie dwóch interesów – maksymalnej kontroli geologicznej i finansowej aby maksymalizować zyski i podnosić bezpieczeństwo przy eksploracji i jednocześnie przepisy miały zachęcić inwestorów – zaznaczył szef rządu.
– Mieliśmy jasność, że będzie potrzebna ustawa (nowelizacja prawa geologiczne i górnicze – przyp. red.) która musi odbiurokratyzować proces poszukiwania gazu łupkowego. Żeby zachęcić inwestorów do inwestowania pieniędzy w poszukiwania musieliśmy się zdecydować na bardziej – nie powiem probiznesowy – ale mniej biurokratyczny model ustawy. Chodziło o to czy powoływać dużą, nową instytucję która będzie kontrolować każdy odwiert i firmę czyli NOKE – tłumaczył Tusk. – Był tu spór w środowisku i Radzie Ministrów czy taka superinstytucja powinna powstać. Ostatecznie minister Grabowski zdecydował, że nie będziemy jej tworzyć ale wzmocnimy Wyższy Urząd Górniczy.
– Dzielenie skóry na niedźwiedziu nie ma sensu dopóki inwestorzy nie ruszą na serio. Minister Grabowski zobowiązał się że na kolejnym posiedzeniu rządu to znaczy za dwa tygodnie przedstawi nowy projekt ustawy – skwitował Premier.
Premier podkreślił, że sprawa gazu łupkowego i przyspieszenie procesu legislacyjnego jest priorytetem. Dodał, że jest to przedsięwzięcie na bezprecedensową skalę.
– Dziś rozumiemy lepiej niż kilka lata temu, że aby liczyć pieniądze z gazu łupkowego, trzeba przede wszystkim zacząć go wydobywać – powiedział premier.
– Za dwa tygodnie na posiedzeniu rządu zostanie przedstawiony projekt ustawy dotyczący wydobycia gazu z łupków – zapowiedział premier Donald Tusk.
Nie powstanie Narodowy Operator Kopalin Energetycznych (NOKE). Funkcje te będą pełnione przez inne, istniejące instytucje.
Minister środowiska powiedział z kolei, że w tym roku możliwy jest pierwszy komercyjny odwiert ze złóż gazu łupkowego. Zapowiedział także uproszczenia administracyjne, z których skorzysta branża wydobywcza.
Maciej Grabowski stwierdził, że ten rok będzie przełomowy jeśli chodzi o gaz łupkowy.