Ukraina otrzymała prawo do pierwszego odszkodowania od Rosji za aneksję Krymu. Za utracone aktywa Moskwa ma na razie zapłacić 159 mln dolarów.
Ukraiński Naftogaz poinformował na Twitterze, że sąd w Hadze zobowiązał Rosję do wypłaty ukraińskim spółkom odszkodowania za utracone aktywa na Krymie okupowanym przez Moskwę.
Перша ластівка) pic.twitter.com/seozhSRG7R
— Нафтогаз України (@NaftogazUK) 10 maja 2018
Według agencji UNIAN na mocy rozstrzygnięcia haskiego sądu Rosjanie mają wypłacić na razie 159 mln dolarów.
Ukraina walczy o krymskie aktywa
Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku samozwańcze władze półwyspu ogłosiły przejęcie szelfu kontynentalnego oraz aktywów Czornomorenaftegazu. Wówczas poinformowały o utworzeniu spółki Czornomorienieftegaz, która w 2018 roku uzyskała status państwowej. W 2013 roku należąca do Naftogazu spółka wydobyła 2,4 mld m sześc. surowca. Po aneksji w 2014 roku wydobycie spadło do 2 mld m sześc., w 2015 roku – do 1,844 mld m sześc., a w 2016 roku – do 1,644 mld m sześc.
W lutym 2016 roku Naftogaz przedstawił stronie rosyjskiej pisemne powiadomienie o wszczęciu sporu inwestycyjnego na podstawie dwustronnej umowy o wzajemnej ochronie inwestycji między krajami. We wrześniu 2017 roku Naftogaz poinformował o złożeniu, wraz z sześcioma innymi spółkami, pozwu do trybunału arbitrażowego w Hadze, domagając się odszkodowania za starty powstałe w wyniku nielegalnego przejęcia przez aktywów na Krymie przez Rosjan. Kwota roszczeń wynosi ok. 8 mld dolarów. Rozstrzygnięcie ma zapaść do końca 2018 roku.
Przed okupacją Krymu Naftogaz posiadał poprzez spółkę zależną łącznie 17 koncesji. Czornomornaftogaz dysponował także 13 własnymi platformami wiertniczymi na Morzu Czarnym i na Morzu Azowskim, miał też 5 koncesji poszukiwawczo-wydobywczych na terytorialnych wodach krymskich. Z posiadanych przez tę firmę złóż Ukraina pozyskiwała do 1 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie.
Prime/Piotr Stępiński