AlertEnergetykaGaz.

Szef Naftogazu: Nie wykluczam powrotu do kupowania gazu bezpośrednio z Rosji

Naftogaz. Fot. Flickr

Naftogaz. Fot. Flickr

Szef Naftogazu nie wyklucza powrotu do kupowania gazu bezpośrednio od Gazpromu. Taka deklaracja padła podczas wywiadu z kanałem telewizyjnym Ukraina 24.

– Najważniejszy aspekt z punktu widzenia Naftogazu (przy zawieraniu nowych kontraktów – przyp. MM) to cena oraz formuła samego kontraktu. Niezależnie od kwestii handlowych, Gazprom w ostatnich sześciu latach nie zaoferował nam uczciwej ceny za swój gaz – powiedział szef Naftogazu Andriej Kobolew w wywiadzie dla Ukraina 24.

Kobolew podkreślił również, że nie ma przeszkód, aby Gazprom uczestniczył w aukcjach przeprowadzanych przez Naftogaz w celu zakupu gazu. Szef ukraińskiego koncernu stwierdził, że jeżeli Gazprom złoży swoją ofertę, i będzie ona konkurencyjna względem pozostałych propozycji, Naftogaz z pewnością ją rozważy. Wskazał on jednak, że w kwestiach zakupu gazu z Rosji wciąż duży wpływ ma polityka, więc ostateczną decyzję w sprawie kupowania od Gazpromu będzie miał rząd.

Szef Gazpromu zdradził, że w negocjacjach tranzytowych z grudnia 2019 roku, ukraińscy negocjatorzy nie mieli mandatu do łączenia kwestii bezpośredniego zakupu gazu z Rosji i umowy o przesyle gazu.

Słowa Andrija Kobolewa są niejako uzupełnieniem do wypowiedzi Dimitrija Kuleby, wicepremiera Ukrainy ds. Integracji europejskiej i euroatlantyckiej, który powiedział, że Ukraina nie jest jeszcze gotowa na kupno gazu bezpośrednio od Gazpromu. Jeżeli miałoby dojść do takich zakupów, to jedynie pod europejskimi zasadami prawnymi. Według wicepremiera, należy zadbać o to, aby Rosja nie otrzymała narzędzia służącego do nacisku na Ukrainę, co miało miejsce regularnie w przeszłości.

Ukraina 24/ Mariusz Marszałkowski


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X