(Patrycja Rapacka
Ukraiński minister energetyki, Wołodymir Demczyszyn poinformował we wtorek (7.07), że po długich negocjacjach udało się zawiesić dostawy energii elektrycznej do niekontrolowanego terytorium w Donbasie. – Mieliśmy dość udane negocjacje z Rosjanami: udało nam się odciąć drogi przesyłu, które dostarczały energię do niekontrolowanych przez nas obszarów przejętych przez stronę rosyjską. Do tej pory dostarczaliśmy na te obszary energię o wartości około 300 milionów hrywien w ciągu miesiąca. Niestety nikt nie płaci obecnie rachunków – poinformował Demczyszyn.
Wcześniej ustalono nowy model współpracy z obszarami Doniecka i Ługańska, który został zatwierdzony przez rząd Ukrainy, lecz strona rosyjska nie podjęła kroków spłaty zadłużenia. Na Ukrainie sugeruje się zapłatę za rachunki poprzez handel na giełdzie energii, co pozwoliłoby zaoszczędzić około 800 milionów hrywien w ciągu miesiąca – powiedział ukraiński polityk. Zastosowanie powyższego środka przyczyniło sie do zwiększenia tempa płatności za energie elektryczną o 80 procent w I kwartale 2015 roku. W II kwartale efektywność spłat zobowiązań stanowiła 100 %. Demczyszyn dodał, że Ukraina spodziewa się utrzymania podobnego tempa spłat do końca 2015 roku. Ukraińskie państwo liczy na zakup energii wyprodukowanej w elektrowniach jądrowych i węglowych.