Alert

Rz: Ukraina stawia energetykę wodną i jądrową

Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons

Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons

Strategia energetyczna Ukrainy do 2026 roku zakłada podwojenie udziału energetyki wodnej w produkcji energii elektrycznej – donosi „Rzeczpospolita”. Według informacji dziennika drugim źródłem energii, na który chcą postawić Ukraińcy, jest energetyka jądrowa.

Jak relacjonuje dziennik, zgodnie z założeniami strategii energetycznej Ukrainy do 2026 roku moc elektrowni wodnych ma wzrosnąć z obecnych 5 GW do 8,5 GW, a jej udział w produkcji energii elektrycznej z 7,4 proc. do 15,5 proc.

Jednocześnie rząd Ukrainy stawia na energetykę jądrową, która obecnie zaspakaja w 55 procentach zapotrzebowania kraju na energię elektryczną. Strategia zakłada zwiększenie mocy tego typu źródeł, a także uniezależnienie się od rosyjskiego Rosatomu, który dotychczas rozbudowywał i modernizował ukraińskie elektrownie jądrowe. Ukraina chce również zmniejszyć zależność o rosyjskiego paliwa jądrowego. Na ten rynek wchodzi amerykański Westinghouse.

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że również działające w Polsce firmy będą brały udział w modernizacji energetyki jądrowej na Ukrainie. W czwartek wiceprezes polskiej spółki GE Power Robert Butzke podpisał z prezesem Energoatomu memorandum dotyczące zwiększenia współpracy przy modernizacji hal maszyn w ukraińskich elektrowniach jądrowych.

Rzeczpospolita/CIRE.PL


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X