Ukrtatnafta, ukraińska spółka naftowa odebrała i przygotowuje się do przerobu ropy naftowej z Azerbejdżanu. Azerowie zamierzają rozwijać swoją działalność na Ukrainie nie tylko przy eksporcie ropy, ale także budowie stacji bezszynowych koncernu SOCAR.
Surowiec z Azerbejdżanu to lekka ropa o niskiej zawartości siarki. Około 80 tys. ropy naftowej trafi do rafinerii Kremeńczuk. Ukraińcy spodziewają się, że wielkość dostaw ropy, jaką odbiorą od Azerbejdżanu w 2017 roku wyniesie 1,3 mln ton surowca. Dostawy będą realizowane zgodnie z umową w sprawie wznowienia dostaw ropy do ukraińskich rafinerii.
W 2016 roku firma zdołała zwiększyć produkcję o 11 proc. dzięki dywersyfikacji dostaw. Planowany rozwój działalności operacyjnej rafinerii ma ją zwiększyć docelowo o 41 proc. Ponadto, spółka planuje zastąpić 170 tys. ton rocznie ropy naftowej typu Urals (mieszanka rosyjska – przyp. red.) tłoczoną ropociągiem Augustówka – Kremeńczuk, azerską lekką ropą naftową.
Na Ukrainie SOCAR działa poprzez swoją spółkę córkę SOCAR Energy Ukrainie. Azerowie mają w tym kraju sieć 58 stacji benzynowych. Główną celem spółki jest poprawa jakości paliwa oferowanego na jej stacjach. Spółka chce także rozwijać sieć stacji paliwowych na Ukrainie. Dzięki azerskiej, nisko zasiarczonej ropie rafineria Kremeńczuk zamierza całkowicie przestawić Ukrtatnaftę na produkcję paliw ze standardem jakości Euro 5.
Naftogaz posiada 43,05 procent akcji Ukrtatnafty. 28 procent posiada Grupa Privat i biznesmen Aleksander Jarosławski.
AzerNews/Interfax
AKTUALIZACJA 10.01.2016 godz. 9.30