Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie traci 7 centów do 69,13 USD za baryłkę.
We wtorek, w raporcie o zapasach paliw w USA niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy spadły o 11,2 mln baryłek.
Aż tak mocnego spadku zapasów ropy nie potwierdziły jednak dane Departamentu Energii USA (DoE), opublikowane w środę.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 4,95 mln baryłek, czyli 1,2 proc., do 419,56 mln baryłek – poinformował Departament Energii (DoE). To ósmy z rzędu tydzień ze zniżką stanów magazynowych ropy w Stanach. Ankietowani przez Bloomberga analitycy oczekiwali spadku zapasów o 4,75 mln baryłek.
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 4,14 mln baryłek, czyli 1,8 proc., do 237,32 mln baryłek. Oczekiwano +2 mln b.
Produkcja ropy w USA spadła za to w ubiegłym tygodniu o 290.000 baryłek dziennie – do 9,49 mln b/d.
„Chociaż zapasy ropy w USA spadły, to nadal jest +napięta sprawa+ niższej podaży surowca. Poza tym zbliżamy się do okresu słabszego popytu na paliwa po zakończeniu zimy” – mówi Victor Shum, wiceprezes firmy konsultingowej IHS Energy w Singapurze.
„W takiej sytuacji jest możliwe, że znów zobaczymy wzrost zapasów ropy w USA” – dodaje.
W środę ropa na NYMEX w Nowym Jorku zyskała 1 centa do 63,57 USD za baryłkę. To najwyższe notowania WTI od grudnia 2014 r.