AktualnościEnergetyka

USA chcą by Europa odeszła od rosyjskich paliw. Są dwa wyjątki

Prezydent Donald Trump domaga się od Europy zaprzestania importu rosyjskiego gazu oraz ropy. Jego zdaniem Moskwę może zastąpić Waszyngton. Są dwa kraje, które wymienia jako wyjątek. Fot.: PAP / EPA Yuri Gripas

Stany Zjednoczone chcą, by Europa zaprzestała importu rosyjskiego gazu i ropy. Donald Trump wskazuje jednak na dwa kraje, które jego zdaniem, nie mogą tego zrobić z uwagi na położenie geopolityczne: Węgry i Słowacja. Innego zdania jest Polska i Bułgaria, gotowe by dostarczać zachodnie surowce.

Donald Trump apeluje do sojuszników by odeszli od rosyjskiej ropy oraz gazu. Jak sam przyznał, parę tygodni temu dowiedział się, że niektóre kraje Europy sprowadzają kremlowskie paliwa. Prezydent USA uważa, że osłabienie eksportu surowców wywrze presję gospodarczą na Rosję i zakończy trwającą inwazję. Podobnego zdania jest Chris Wright, sekretarz ds. energii.

– Kupują (Europejczycy-red.) gaz ziemny transportowany rurociągami, ale reszta Europy nadal importuje spore ilości gazu LNG. Wszystko to powinno zostać zastąpione amerykańskim LNG lub dostawami gazu z innych źródeł. Uważam, że tak się stanie – przekonywał Wright.

Wyjątkowe traktowanie

Donald Trump został spytany podczas dziennikarzy czy Turcja przestanie kupować rosyjskie paliwa. Powiedział, że jeżeli prezydent Recep Erdogan zechce, to to zrobi. Zdaniem Trumpa jego turecki odpowiednik zaprzestanie handlu z Rosją.

Turcja tylko częściowo leży w Europie i nie należy do Unii Europejskiej. Mimo ciągłych relacji z Rosją wspiera również Ukrainę i jej sojuszników. Przykładowo 25 września poinformowała o wysłaniu swojego AWACS (samolotu wczesnego ostrzegania i dozoru powietrznego) do Litwy, celem wzmocnienia tamtejszej obrony powietrznej.

Trump podkreślił, że Turcja może mieć alternatywne źródła dostaw gazu i ropy, w przeciwieństwie do Węgier i Słowacji. Zdaniem prezydenta USA oba kraje, z uwagi na położenie geograficzne, są zdane na korzystanie z rosyjskich paliw.

– Rozmawiałem z nim (Wiktorem Orbanem – red.), jest świetnym gościem, jest moim przyjacielem, więc to dla nich trudniejsze. I dla Słowacji też (…) ja po prostu nie chcę, by ludzie ich obwiniali – powiedział.

Podkreślił, że odbył również rozmowę z przedstawicielami Słowacji na temat odejścia od rosyjskich paliw.

Polska gotowa by zastąpić Rosję

Węgry i Słowacja argumentują import rosyjskich surowców brakiem dostępu do morza. Polska rozbudowuje swoją infrastrukturę. W Świnoujściu funkcjonuje terminal LNG, w Gdańsku powstaje FSRU (terminal LNG na morzu), również w Gdańsku działa Naftoport a do Świnoujścia dociera gazociąg Baltic Pipe. Rozbudowywana infrastruktura jest nie tylko na własny użytek, ale i by transportować surowce do sojuszników.

– Polska może zaopatrywać południowych sąsiadów zarówno w gaz, jak i ropę. Już dziś realizujemy kontrakty, m.in. poprzez Orlen, który dostarcza gaz słowackiej spółce ZSE Energia – mówiła Marianna Sobkiewicz z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w rozmowie z Money.

Gdy Węgry nie chcą Bułgaria zmusi

Rosen Żelezkow, premier Bułgari, powiedział, że Bułgaria zawiesi tranzyt rosyjskiego gazu, który odbywa się na podstawie umów krótkoterminowych, w przyszłym roku. Jeżeli chodzi, o kontrakty długoterminowe to wskazał 2028 rok.

Rosyjski gaz trafia do Bułgarii przez Turcję, dzięki gazociągowi Turk Stream, skąd jest transportowany do Węgier za pomocą Balkan Stream. Bułgaria, do czasu inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku była uzależniona od rosyjskich dostaw gazu. Obecnie sprowadza m.in. azerski surowiec i LNG z greckiego terminalu.

Bułgaria nie zamierza jednak pozostawić Węgier. Widzi swoją przyszłość jako „główny kraj tranzytowy” amerykańskiego LNG.

Unia Europejska chce w pełni odejść od rosyjskich paliw do 2027 roku. Kraje jak Węgry i Słowacja, mają zrezygnować z dostaw rok później. Dłuższy okres jest podyktowany położeniem geograficznym.

Biznes Alert / PAP / Money / Reuters / BTA / Marcin Karwowski


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Uroczystość podpisania kontraktu Westinghouse-MVM. Fot. WEC

Partner atomowy Polski dostarczy paliwo jądrowe na Węgry

Westinghouse, amerykański dostawca paliwa jądrowego i projektant reaktorów pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, podpisał kontrakt z węgierskim dystrybutorem energii elektrycznej. Amerykanie...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Udostępnij:

Facebook X X X