(Reuters/Bartłomiej Sawicki)
Administracja prezydenta Baracka Obamy, poinformowała, że nie zamierza wydawać zezwoleń na prowadzenie prac wiertniczych na południowym wybrzeżu Atlantyku. Powodem takiej decyzji jest obecna sytuacja na rynku ropy naftowej.
Departament Spraw Wewnętrznych Stanów Zjednoczonych postanowił odstąpić od wydawania zezwoleń na prowadzenie nowych prac wiertniczych u wybrzeży Atlantyku. Na decyzję amerykańskiej administracji wpływ miała obecna sytuacja na ryku ropy, uwarunkowania środowiskowe oraz komercyjne i wojskowe zagospodarowanie tego obszaru.
Decyzja amerykańskiej administracji może dziwić, ponieważ jeszcze rok temu, ten sam departament, planował przed 2022 rokiem wygospodarować obszary, przeznaczone do poszukiwań węglowodorów. Ostateczna decyzja co do poszukiwań ropy i gazu u wybrzeży Atlantyku zostanie podjęta przez administrację nowego prezydenta.