Amerykanie ostrzegają Saudyjczyków przed konsekwencjami cięć wydobycia ropy

17 października 2022, 18:15 Alert

Administracja Bidena poprosiła Arabię ​​Saudyjską o opóźnienie decyzji w sprawie wydobycia ropy o miesiąc. Na początku października OPEC+, czyli kraje eksportujące ropę w ramach OPEC wraz z państwami towarzyszącymi na czele z Rosją, ogłosił największą redukcję wydobycia od 2020 roku, do 2 milionów baryłek dziennie, począwszy od listopada.

Książę Mohammed bin Salman. Źródło: Kreml
Książę Mohammed bin Salman. Źródło: Kreml

– Rząd Królestwa wyjaśniał poprzez ciągłe konsultacje z administracją USA, że wszystkie analizy ekonomiczne wskazują, że odłożenie decyzji OPEC+ o miesiąc, zgodnie z tym, co sugerowano, miałoby negatywne konsekwencje gospodarcze – czytamy w oświadczeniu rządu saudyjskiego. Rzecznik Pentagonu John Kirby w odpowiedzi oskarżył Rijad o wspieranie dochodów Rosji i utrudnianie wpływu zachodnich sankcji na Moskwę za jej wojnę na Ukrainie. – W ostatnich tygodniach Saudyjczycy przekazali nam prywatnie i publicznie zamiar ograniczenia wydobycia ropy, o którym wiedzieli, że zwiększy dochody Rosji i zmniejszy skuteczność sankcji. To zły kierunek. Przedstawiliśmy Arabii Saudyjskiej analizę, aby pokazać, że nie ma podstaw rynkowych do obniżenia celów produkcyjnych i że mogą z łatwością poczekać na następne spotkanie OPEC, aby zobaczyć, jak się sprawy rozwiną – powiedział Kirby.

We wtorek prezydent Joe Biden powiedział, że będą „konsekwencje” cięcia wydobycia ropy przez Arabię ​​Saudyjską, którą Rijad przeprowadza we współpracy z innymi członkami OPEC i sojusznikami spoza OPEC, takimi jak Rosja. Wielu w Waszyngtonie postrzegało to jako afront i rażący pokaz popierania Moskwy. Rijad odrzucił oskarżenia o podejmowanie jakichkolwiek ruchów motywowanych politycznie.

CNBC/Michał Perzyński