Partner Polski z USA może zdetronizować paliwo jądrowe z Rosji

11 września 2023, 06:15 Alert

Amerykanie z Westinghouse zdołali zamienić paliwo w reaktorach posowieckich WWER na własny odpowiednik. To szansa na sankcje Zachodu wobec rosyjskiego Rosatomu za inwazję Rosji na Ukrainie.

Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons
Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons

Minister energetyki Ukrainy Herman Galuszczenko podał, że Westinghouse wraz Energoatomem z Ukrainy zdołały wykorzystać paliwo produkcji amerykańskiej w posowieckim reaktorze WWER-440. Wcześniej były one zaopatrywane przez rosyjski TVEL, spółkę-córkę Rosatomu, podobnie jak pozostałe obiekty tego typu w krajach byłego Układu Warszawskiego.

– Położyliśmy temu kres. Rosyjski monopol na paliwo tego typu się skończył – powiedział minister Galuszczenko. Wspomniał o umowach z krajami jak Finlandia, Czechy i Słowacja w sprawie uniezależnienia ich od paliwa jądrowego z Rosji. Warto wspomnieć, że Westinghouse chce budować własne reaktory także w Polsce, Czechach i na Ukrainie.

Wsparcie Amerykanów na rzecz porzucenia paliwa jądrowego z Rosji może mieć kluczowe znaczenie dla sankcji wobec Rosatomu dotychczas wstrzymywanych w Unii Europejskiej przez kraje, które pozostawały zależne od rosyjskiego paliwa jądrowego.

Agencja Euratom apelowała o uniezależnienie od Rosjan i szacowała, że może nastąpić w okolicach 2027 roku. Nie jest jasne, czy sukces na Ukrainie pozwoli przyspieszyć ten proces. Siedem reaktorów ukraińskich przeszło w całości na paliwo od Westinghouse. Warto jednak zaznaczyć, że nie pracują normalnie, bo zostały wygaszone ze względu na inwazję rosyjską.

Ukraińska Prawda / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rosja straszy atomem, bo może (ANALIZA)