Sankcje USA mają dotknąć Nord Stream 2 i Turkish Stream

11 grudnia 2019, 06:45 Alert

Izba reprezentantów i Senat USA uzgodniły w poniedziałek projekt ustawy o obronie, który zakłada nałożenie przez amerykański rząd sankcji na firmy zaangażowane w inwestycje budowy gazociągów Nord Stream 2 i Turkish Stream.

Budowa gazociągu. Fot. Nord Stream 2
Budowa gazociągu. Fot. Nord Stream 2

Uzgodnione przez komisje obrony Izby Reprezentantów i Senatu sankcje stanowią część projektu budżetu obronnego USA na 2020 r. Wprowadzenie sankcji uzasadniono obroną bezpieczeństwa energetycznego Europy, która jest zagrożona rosyjskimi projektami.

Oczekuje się, że ustawa trafi do Kongresu przed świętami, ale póki co, szczegóły tych regulacji nie są do końca jasne.

Jak wiadomo budowa Nord Stream 2, jak i Turkish Stream ma na celu ominięcie Ukrainy jako kraju tranzytowego w transporcie rosyjskiego gazu do Europy. Rosja dąży do ich jak najszybszego uruchomienia obu gazociągów i w przypadku tej drugiej inwestycji jest już blisko celu. Jednak budowa Nard Stream 2 opóźniła się, a długoterminowej umowa tranzytowa z Ukrainą wygasa z końcem roku.

Odnosząc się do wiadomości z USA, ukraiński Naftogaz podziękował senatorowi Cruzowi i senator Shaheen za ich działania, które doprowadziły do wpisani sankcji do projektu budżetu Pentagonu. Ukraińska firma wyraziła też nadzieję, że projekt zostanie przegłosowany przez obie izby amerykańskiego parlamentu i podpisany przez prezydenta Trumpa do świąt Bożego Narodzenia.

Na początku grudnia o możliwości wprowadzenia sankcji napisał niemiecki „Bild”. Wówczas cytowany przez gazetę senator Jim Risch przekonywał, że sankcje mają zmusić firmy zachodnie do opuszczenia placu budowy Nord Stream2, a to postawi Rosję w trudnej sytuacji i mocno opóźni projekt.

CIRE.PL

„Washington Examiner”: Jest coraz mniej czasu, by zatrzymać Nord Stream 2