Najważniejsze informacje dla biznesu

Czterech amerykańskich żołnierzy nie żyje. Brali udział w ćwiczeniach na litewskim poligonie i zaginęli

Litewskie wojsko poinformowało, że czterech żołnierzy USA i ich pojazd gąsienicowy zaginęło podczas ćwiczeń na poligonie w Podbrodziu, zaledwie 10 km od granicy z Białorusią. Informację podał litewski portal Delfi.lt. Dzisiaj przekazano informację, że żołnierze nie żyją. Śmierć Amerykanów w tak wrażliwym geopolitycznie rejonie wywołała falę spekulacji i podniosła napięcie w regionie bałtyckim.

Litewski portal Delfi.lt doniósł o niepokojącym incydencie na poligonie w Podbrodziu (Pabradė), położonym w okręgu szawelskim, zaledwie 10 kilometrów od granicy z Białorusią. Czterech amerykańskich żołnierzy z 1.Brygady 3. Dywizji Piechoty oraz ich pojazd gąsienicowy zaginęli we wtorek, 25 marca, podczas rutynowych ćwiczeń wojskowych.

Co wiadomo?

Żołnierze uczestniczyli w manewrach na poligonie w Podbrodziu, jednym z największych obiektów szkoleniowych na Litwie, gdzie regularnie ćwiczą wojska NATO, w tym amerykańskie jednostki stacjonujące w ramach Enhanced Forward Presence (EFP).

Ostatni kontakt z grupą odnotowano w poniedziałkowe popołudnie, po czym ślad po nich zaginął. Zaginiony pojazd to prawdopodobnie transporter opancerzony typu Bradley lub podobny sprzęt gąsienicowy, co sugeruje, że incydent mógł być związany z trudnym terenem – bagnami, lasami i rzekami charakterystycznymi dla tego obszaru.

Litewskie wojsko potwierdziło, że żołnierze nie meldowali żadnych problemów przed utratą kontaktu.

Nie mamy informacji, by doszło do wrogiej akcji, ale wszystkie scenariusze są brane pod uwagę – powiedział przedstawiciel litewskich sił zbrojnych w rozmowie z Delfi.lt. Ambasada USA w Wilnie wydała komunikat, w którym potwierdziła zaginięcie i zaapelowała o wsparcie w poszukiwaniach, nie podając szczegółów operacji.

Akcja poszukiwawcza w trudnych warunkach

Operacja ratunkowa rozpoczęła się niezwłocznie po zgłoszeniu zaginięcia. W akcji uczestniczyło litewskie wojsko, policja oraz straż graniczna, wspierane przez amerykańskie jednostki z bazy w Rukli i śmigłowce Black Hawk z 3. Dywizji Piechoty. Przeszukiwane były lasy, mokradła i zbiorniki wodne w promieniu kilkunastu kilometrów od poligonu.

– Teren jest trudny, zwłaszcza wiosną, gdy topnieją śniegi i poziom wód się podnosi – wyjaśnił kapitan Tomas Pakalniškis, rzecznik litewskich sił zbrojnych. Istnieje hipoteza, że pojazd mógł ugrząźć w bagnie lub wpaść do rzeki Niemen, która płynie w pobliżu.

Pogoda utrudniała działania – w regionie pada deszcz, a niska temperatura (ok. 5°C) zwiększa ryzyko dla zaginionych. Amerykańskie drony i litewskie śmigłowce patrolowały obszar, ale gęste chmury ograniczały widoczność.

Delfi.lt / Biznes Alert

Litewski rząd uznał modernizację rafinerii Orlenu za projekt strategiczny i obiecał fundusze

Litewskie wojsko poinformowało, że czterech żołnierzy USA i ich pojazd gąsienicowy zaginęło podczas ćwiczeń na poligonie w Podbrodziu, zaledwie 10 km od granicy z Białorusią. Informację podał litewski portal Delfi.lt. Dzisiaj przekazano informację, że żołnierze nie żyją. Śmierć Amerykanów w tak wrażliwym geopolitycznie rejonie wywołała falę spekulacji i podniosła napięcie w regionie bałtyckim.

Litewski portal Delfi.lt doniósł o niepokojącym incydencie na poligonie w Podbrodziu (Pabradė), położonym w okręgu szawelskim, zaledwie 10 kilometrów od granicy z Białorusią. Czterech amerykańskich żołnierzy z 1.Brygady 3. Dywizji Piechoty oraz ich pojazd gąsienicowy zaginęli we wtorek, 25 marca, podczas rutynowych ćwiczeń wojskowych.

Co wiadomo?

Żołnierze uczestniczyli w manewrach na poligonie w Podbrodziu, jednym z największych obiektów szkoleniowych na Litwie, gdzie regularnie ćwiczą wojska NATO, w tym amerykańskie jednostki stacjonujące w ramach Enhanced Forward Presence (EFP).

Ostatni kontakt z grupą odnotowano w poniedziałkowe popołudnie, po czym ślad po nich zaginął. Zaginiony pojazd to prawdopodobnie transporter opancerzony typu Bradley lub podobny sprzęt gąsienicowy, co sugeruje, że incydent mógł być związany z trudnym terenem – bagnami, lasami i rzekami charakterystycznymi dla tego obszaru.

Litewskie wojsko potwierdziło, że żołnierze nie meldowali żadnych problemów przed utratą kontaktu.

Nie mamy informacji, by doszło do wrogiej akcji, ale wszystkie scenariusze są brane pod uwagę – powiedział przedstawiciel litewskich sił zbrojnych w rozmowie z Delfi.lt. Ambasada USA w Wilnie wydała komunikat, w którym potwierdziła zaginięcie i zaapelowała o wsparcie w poszukiwaniach, nie podając szczegółów operacji.

Akcja poszukiwawcza w trudnych warunkach

Operacja ratunkowa rozpoczęła się niezwłocznie po zgłoszeniu zaginięcia. W akcji uczestniczyło litewskie wojsko, policja oraz straż graniczna, wspierane przez amerykańskie jednostki z bazy w Rukli i śmigłowce Black Hawk z 3. Dywizji Piechoty. Przeszukiwane były lasy, mokradła i zbiorniki wodne w promieniu kilkunastu kilometrów od poligonu.

– Teren jest trudny, zwłaszcza wiosną, gdy topnieją śniegi i poziom wód się podnosi – wyjaśnił kapitan Tomas Pakalniškis, rzecznik litewskich sił zbrojnych. Istnieje hipoteza, że pojazd mógł ugrząźć w bagnie lub wpaść do rzeki Niemen, która płynie w pobliżu.

Pogoda utrudniała działania – w regionie pada deszcz, a niska temperatura (ok. 5°C) zwiększa ryzyko dla zaginionych. Amerykańskie drony i litewskie śmigłowce patrolowały obszar, ale gęste chmury ograniczały widoczność.

Delfi.lt / Biznes Alert

Litewski rząd uznał modernizację rafinerii Orlenu za projekt strategiczny i obiecał fundusze

Najnowsze artykuły