Zapasy ropy naftowej w amerykańskich magazynach w tygodniu zakończonym 18 sierpnia zmniejszyły się o 3,3 mln baryłek w stosunku do stanu 11 sierpnia.
Tygodniowy raport Agencji Informacji Energetycznej ( US Energy Information Administration – EIA) podając oficjalnie tę informację podkreśla kontynuację trendu spadkowego stanu zapasów. Obecnie zapasy wynoszą 463,2 mln baryłek i wciąż plasują się w górnej połowie średniego poziomu właściwego dla tej pory roku, zgodnie z danymi tyodniowego raportu o stanie na 18 sierpnia. W poprzednim raporcie ( na 11 sierpnia) podano, że spadek zapasów osiągnął prawie 9 mln baryłek.
EIA podała, że zapasy benzyny w ostatnim tygodniu również spadły – o 1,2 mln baryłek. Zapasy paliwa destylowanego pozostały niezmienione i są w górnej połowie średniego poziomu tej pory roku. Zapasy propanu i propylenu wzrosły o 2,9 miliona baryłek, ale są w dolnej połowie średniego przedziału. Całkowity wolumen ropy w obrocie pozostał niezmieniony.
Inne dane podał dzień wcześniej Amerykański Instytut Petrochemii (American Petroleum Institute – API) szacując, że w ciągu omawianego tygodnia zapasy benzyny wzrosły o 1,2 mln baryłek a destylatu – o 2,1 miliona baryłek.
Rafinerie USA wyprodukowały średnio 17,5 mln baryłek dziennie, czyli mniej o 104 tys. baryłek niż w poprzednim tygodniu. Rafinerie wykorzystywały 95,4 proc. mocy produkcyjnych.
Produkcja benzyny wzrosła do 10,6 mln baryłek dziennie, produkcja destylatów spadła do 5,1 mln baryłek dziennie.
Import ropy do USA wynosił średnio 8,8 mln baryłek dziennie, osiągając wzrost o 664 000 baryłek. W ciągu ostatnich 4 tygodni import wynosił średnio 8,2 mln baryłek dziennie, co oznacza spadek o 3,1 proc. rok do roku. Import benzyny silnikowej wyniósłi średnio 555 tys. baryłek dziennie.
Według wstępnych szacunków EIA za tydzień zakończony 18 sierpnia, wydobycie ropy w USA wzrastało o 26 tys. baryłek dziennie osiągając dziennie 9,53 mln baryłek. Co oznacza o 980 tys. baryłek więcej niż w roku ubiegłym.
EIA/Teresa Wójcik