5 sierpnia Sejm przegłosuje ustawę, która zamrozi ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na IV kwartał 2025 roku. Nowelizacja zawiera również daleko idące zmiany dotyczące budowy farm wiatrowych. Będzie to pierwsza ustawa, którą podpisze nowo zaprzysiężony prezydent Karol Nawrocki. To będzie pierwszy test jego deklaracji o wsparciu dla tańszej energii i zielonej transformacji.
Jak poinformował minister energii Miłosz Motyka w Radiu Zet, ustawa, nad którą Sejm zagłosuje 5 sierpnia, przedłuża obowiązujące zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh netto do końca 2025 roku. Równocześnie zawiera zapisy umożliwiające dalsze uwalnianie rynku w przyszłości.
– Na jesieni poznamy nowe taryfy od firm energetycznych. Spodziewam się, że będą one niższe niż obecna cena taryfowa na poziomie 622,8 zł – powiedział Motyka. – Prezydent Nawrocki, który wielokrotnie mówił o potrzebie obniżenia cen energii, będzie miał do tego realną okazję – dodał.
Zmiany dla energetyki wiatrowej
Nowelizacja ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz kilku innych aktów prawnych obejmuje także liberalizację przepisów dla branży OZE. Uchwalona pod koniec czerwca ustawa przeszła już przez Senat, który zgłosił do niej istotne poprawki.
Senatorowie chcą m.in. usunąć zakazy budowy turbin wiatrowych w wojskowych przestrzeniach powietrznych (MCTR i MRT) oraz w promieniu 500 metrów od obszarów Natura 2000. Zaproponowali także wykreślenie przepisu zakazującego budowy wiatraków w odległości mniejszej niż 1H (wysokość wieży plus promień łopaty) od dróg krajowych.
Kolejne poprawki dopuszczają rozbudowę i zmianę przeznaczenia budynków położonych bliżej niż 500 metrów od turbin. Komisje sejmowe ds. energii oraz infrastruktury pozytywnie zaopiniowały większość poprawek Senatu – ich los rozstrzygnie się podczas głosowania plenarnego.
Nowy model współpracy z mieszkańcami
Nowelizacja znosi także tzw. zasadę 10H, wprowadzoną w 2016 roku, i zastępuje ją jednolitą minimalną odległością 500 metrów między nowymi turbinami a zabudową mieszkaniową (obecnie wynosi ona 700 metrów).
Wprowadzono również nowy mechanizm finansowego udziału społeczności lokalnych w projektach wiatrowych. Inwestorzy będą zobowiązani do wpłat w wysokości 20 tys. zł rocznie za każdy zainstalowany megawat mocy na tzw. fundusz partycypacyjny. Środki te, waloryzowane wskaźnikiem inflacji, trafią do właścicieli budynków mieszkalnych oraz lokali położonych w promieniu 1000 metrów od turbin.
Nowelizacja ustawy to pierwsza poważna decyzja legislacyjna, przed którą stanie prezydent Karol Nawrocki. Jej podpisanie będzie jednocześnie sprawdzianem dla jego zapowiedzi dotyczących polityki energetycznej. Chodzi zarówno o utrzymanie ochrony odbiorców indywidualnych, jak i poparcie dla rozwoju energetyki odnawialnej.
Money.pl / Hanna Czarnecka
