EnergetykaOZEWszystko

W 2015 r. rząd nie przekaże 1,5 proc. z akcyzy paliwowej na wsparcie sektora biopaliw

W 2015 r. Ministerstwo Finansów chce zawiesić przeznaczanie 1,5 proc. wpływów z akcyzy od paliw na wsparcie biopaliw ‒ taką zmianę przewiduje ustawa okołobudżetowa, nad którą pracuje Sejm. Przemysł związany z ich wytwarzaniem bezpośrednio daje pracę 6 tys. osób, a na potrzeby biopaliw rzepak i kukurydzę uprawa nawet kilkadziesiąt tysięcy rolników. Jednak z uwagi na niewielkie wsparcie polska branża biopaliw przegrywa z zagranicznymi rywalami.

‒ Gotowe narzędzia legislacyjne już dawno mamy. Przypomnę, że jest rozporządzenie ministra gospodarki z kwietnia 2013 roku wydane w porozumieniu z ministrem finansów, które zawiera katalog działań wspomagających rozwój zarówno produkcji, jak i wykorzystania biopaliw. Niestety, cały czas pozostają one martwe ze względu na to, że 1,5-proc. odpis z podatku akcyzowego cały czas nie jest w praktyce realizowany – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Stępień, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw.

Jak podkreśla Stępień, produkcja biopaliw generuje wiele miejsc pracy w polskiej gospodarce. Ponad 6 tys. osób pracuje bezpośrednio w branży wytwórczej, a także w przemyśle gorzelniczym i olejarskim. Zwłaszcza ta ostatnia branża jest mocno uzależniona od sytuacji na rynku biopaliw – jak ocenia Stępień, nawet dwie trzecie nowoczesnego przemysłu olejarskiego produkuje na potrzeby biopaliw.

Biopaliwa dają też zajęcie nawet kilkudziesięciu tysiącom rolników, którzy uprawiają rzepak i kukurydzę w dużej mierze do produkcji biokomponentów do paliw.

‒ Trudno tak naprawdę podać o konkretną liczbę zatrudnionych w sektorze. Z perspektywy biopaliw należy rozumieć to znacznie szerzej, aniżeli tylko w świetle wytwórców widniejących w rejestrze prezesa Agencji Rynku Rolnego. To jest cały łańcuch wytwórczy – podkreśla Stępień.

Stępień dodaje jednak, że polski sektor biopaliw jest niekonkurencyjny wobec zagranicznych rywali. Zaznacza, że od 2011 r. nie mogą oni liczyć na niemal żadne wsparcie, co nie tylko zmniejsza opłacalność produkcji, lecz także utrudnia amortyzację poczynionych inwestycji.

‒ Potrzebne jest realne wsparcie, ale nie ze względu na to, że mamy słabsze firmy niż w innych krajach Unii Europejskiej, tylko dlatego, że w innych krajach wprowadzono bardzo efektywne mechanizmy wspomagające kwestie opłacalności produkcji biopaliw, a my na tym tracimy – przekonuje Stępień.

Przyjęte jeszcze w 2010 roku prawo wskazuje, że 1,5 proc. wpływów uzyskanych w uprzednim roku z akcyzy od paliw silnikowych ma być przeznaczane na wsparcie segmentu biopaliw. W projekcie ustawy okołobudżetowej resortu finansów na 2015 rok rząd zaproponował zawieszenie tego mechanizmu. Pieniądze mają zamiast tego zostać przeznaczone na kwotowo-procentową waloryzację rent i emerytur. Projektem ustawy zajmuje się sejmowa Komisja Finansów Publicznych.

Newseria.pl


Powiązane artykuły

tankowiec VILAMOURA, zdjęcie: vesselfinder.com

Tankowiec z milionem baryłek ropy eksplodował u wybrzeży Libii

Tankowiec Vilamoura, który przewoził milion baryłek ropy i wcześniej zawijał do rosyjskich portów, eksplodował u wybrzeży Libii. To kolejny z...
Gazprom. Źródło: Flickr

Plan Putina na ratowanie gospodarki: zabrać innym, dać Gazpromowi

Rosyjski koncern, obłożony zachodnimi sankcjami, doświadcza strat finansowych. W 2023 roku poniósł pierwszą roczną stratę od 20 lat, zdaniem ekspertów...

Orlen oferuje 25 procent rabatu na ładowanie elektryka

Koncern poinformował o promocji, jaką uruchomił dla użytkowników aplikacji Orlen Charge. Przez najbliższe dwa miesiące będą mogli skorzystać z rabatu...

Udostępnij:

Facebook X X X