W 2019 roku kolejny gazoport zwiększy eksport LNG z USA

16 marca 2018, 08:00 Alert

Jak 15 marca donosi operator energetyczny TransCanada oraz UPI, zakończona właśnie rozbudowa  rurociągów w południowej Luizjanie pozwoli USA zwiększyć potencjał eksportowy skroplonego gazu ziemnego.

Cameron LNG (wizualizacja). Fot. Sempra Energy
Cameron LNG (wizualizacja). Fot. Sempra Energy

Firma TransCanada ogłosiła, że ​​oddała na terenie Luizjany do użytku projekt Cameron Access. W jego ramach rozbudowano istniejącą sieć rurociągów o średnicy 36 cali dodając nowy, 43-kilometrowy odcinek i wzniesiono nową stację sprężania. W tej postaci zdolności przesyłowe dostaw do terminala eksportowego Cameron LNG na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej wzrosną do 800 tysięcy dekatherm dziennie (1 dekatherm dth= 1 tys. stóp sześciennych gazu naturalnego). Sam terminal należący do firmy Sempra Energy ma zostać oddany do użytku do końca przyszłego roku. Konsorcjum realizujące projekt uzyskało zezwolenie amerykańskiego Departamentu Energii na eksport wyprodukowanego w USA LNG do krajów, które zawarły z USA umowy o wolnym handlu, ale też do krajów spoza strefy wolnego handlu. Dokument opiewa na 14,95 mln ton gazu skroplonego rocznie.

– Ukończenie Cameron Access tworzy zasadnicze ogniwo przesyłowe gazu między naszymi firmami wydobywczymi, a instalacjami eksportu LNG na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej – powiedział Stanley Chapman III, prezes TransCanada. Pierwsza z trzech linii produkcyjnych LNG na eksport warta 10 miliardów dolarów jest budowana przez konsorcjum firm japońskich i francuskich. Wejdzie do eksploatacji w przyszłym roku.

Na terenie USA pracują już dwa terminale eksportowe: Sabine Pass LNG należący do Cheniere Energy oraz Cove Point LNG firmy Dominion Energy.

Szansa dla Polski i regionu

Amerykańscy przywódcy upatrują w eksporcie LNG sposobu na dywersyfikację dostaw dla globalnego sektora energetycznego, który dziś jest zdominowany przez monopolistów, takich jak Rosja. Amerykańskie wydobycie gazu z łupków przewyższa zapotrzebowanie wielu regionów USA, a nowa infrastruktura skraplania tworzy istotny potencjał eksportowy. Dlatego ustępujący obecnie Sekretarz Stanu USA Rex Tillerson mówił pod koniec stycznia, że ​​Polska nadal zależna od dostaw gazu z Rosji stanowi „obiecujący obszar” dla rozszerzenia relacji handlowych  między oboma krajami.

 – Firmy USA mają niezbędne produkty i usługi, aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Polski – powiedział Tillerson.

Polski koncern PGNiG podpisał już w listopadzie 2017 roku pięcioletni kontrakt na dostawy LNG z terminala Sabine Pass w Luizjanie, co jest pierwszym tego typu kontraktem średnioterminowym w regionie.

Jakóbik: Układ Polska-Ukraina-USA na zakup LNG?