Budownictwo zmierza do poprawy efektywności energetycznej. Za ślad węglowy w branży głównie odpowiadają surowce i produkcja. – Najlepszym przykładem jest produkcja szkła. Produkuje się je z piasku kwarcowego, ale powinno się jak najwięcej produkować ze stłuczki szklanej. W tym drugim przypadku obniża się temperaturę topnienia, co przekłada się na mniejsze zużycie energii – wyjaśnia Henryk Kwapisz z Saint-Gobain w Polsce.
Henryk Kwapisz dyrektor ds. relacji instytucjonalnych Saint-Gobain w Polsce, wyjaśnia w rozmowie z Biznes Alert sytuację sektora budowalnego w procesie obniżenia śladu węglowego. Jak wskazuje największy wpływ na ślad węglowy mają surowce i produkcja.
– Najlepszym przykładem jest produkcja szkła. Wytwarza się je z piasku kwarcowego, ale powinno się jak najwięcej produkować ze stłuczki szklanej. W tym drugim przypadku obniża się temperaturę topnienia, co przekłada się na mniejsze zużycie energii. Tym samym mamy dwie pieczenie na jednym ogniu: odzyskiwanie odpadu z rynku i mniejsze zużycie energii.
Społeczeństwo może wywrzeć presję
– Sektor budowlany w bszarze budynków komercyjnych jest przystosowany do transformacji. W przypadku budownictwa mieszkaniowego to czeka je jeszcze pewna droga do poprawy obniżania wpływu na środowisko.
Jak zaznacza Kwapisz, dużo zależy od świadomości społeczeństwa. Jeżeli postawi ono na produkty ekologiczne, to może zwiększyć popyt na mieszkania mniej oddziaływające na środowisko.
Rozmowę przeprowadzono podczas konferencji „Biznes z Klimatem”, zorganizowanej 21 października 2025 przez Krajową Agencję Poszanowania Energii S.A., na której eksperci dyskutowali o roli biznesu w transformacji energetyczno-klimatycznej.
Biznes Alert








