Akcja na rzecz praw człowieka Puste Krzesła (Empty Chairs) odbyła się w Kijowie, aby wesprzeć 40. uwięzionych przez Rosję dziennikarzy, pisarzy i obrońców praw człowieka. Akcję zorganizowały PEN Ukraine Center i Center for Civil Liberties – podał w komunikacie prasowym Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy (NUJU)
Z inicjatywy PEN International , od końca lat 80., co roku 15 listopada, świat obchodzi Dzień Uwięzionego Pisarza lub Dzień Pustych Krzeseł. Na wiecach praw człowieka na całym świecie Puste Krzesła stały się symbolem bezprawnie więzionych dziennikarzy i autorów.
„Większość jeńców wojennych i cywilnych więźniów znajduje się obecnie w stanie odosobnienia na terytorium Federacji Rosyjskiej i tymczasowo okupowanych terytoriach. Ci ludzie znajdują się w całkowitej próżni informacyjnej. Potwierdzono, że 1700 cywilów jest przetrzymywanych na terytorium Rosji. To ci, których nazwiska znamy. Większość jednak to anonimowi więźniowie” – mówiła szefowa ukraińskiego Departamentu Przezwyciężania Skutków Wojny Obywatelskich Nataliya Yashchuk.
2 października br. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jednogłośnie przyjęło rezolucję wzywającą do uwolnienia wszystkich Ukraińców z rosyjskiej niewoli i domagającą się, aby Federacja Rosyjska przestrzegała prawa humanitarnego. W preambule rezolucji stwierdzono, że na dzień 18 września 2024 r. łącznie 65 956 żołnierzy i cywilów jest zarejestrowanych jako zaginionych lub schwytanych.
…bez okien
PEN Ukraina wspólnie z Centrum Wolności Obywatelskich organizuje tę akcję, aby przypomnieć światu o dziennikarzach, pisarzach, artystach i wszystkich Ukraińcach, którzy są w niewoli z powodu rosyjskiej agresji. „Świat jest niesprawiedliwy, ale wszystko jest w naszej mocy. Wiara pomaga i to, że możemy mówić o ludziach, którzy teraz są w niewoli, którzy teraz są bardzo chorzy, którzy nie mogą pić porannej kawy, przytulać swoich bliskich i być blisko nich. Rozmawiajmy o tym jak najwięcej, wierzmy, módlmy się, aby z każdym dniem takich krzeseł było coraz mniej, a w przyszłości w ogóle ich nie będzie” – apelował ambasador wydarzenia Roman Jasinowski , który jest jednym z bohaterów wspólnego projektu poetyckiego Centrum Wolności Obywatelskich i Fundacji Kateryny Osadchy „Trzymaj się! Trzymam się!”.
„Każdy więzień polityczny ma swój krajobraz za oknem, czasami nie ma go w ogóle, bo w więzieniu często nie ma okien” – powiedział były uwięziony dziennikarz, wiceprzewodniczący Medżlisu Narodu Tatarów Krymskich, Nariman Celal.
„Więźniowie są przetrzymywani w piwnicach, gdzie nie mogą słyszeć świata zewnętrznego ani oddychać świeżym powietrzem. Skupienie życia staje się bardzo wąskie, gdy jesteś za kratami. Nadzorcy starają się jak najbardziej odizolować osobę od uzyskania jakichkolwiek prawdziwych informacji. Ale zdarza się, że siła naszego pragnienia i nasza chęć przekazania przynajmniej wiadomości osobie przebija się przez metrowej grubości mury rosyjskich obozów i więzień. To bardzo ważne. Jestem pewien, że wiedzą tam, że ich wspieramy. Gdy jesteś uwięziony, każda informacja o tym, że jesteś pamiętany i przypominany np. w mediach, pomaga i utzymuje cienką nić światła, której się trzymasz. Nić, która prowadzi cię do wyjścia” – powiedział Nariman Celal .
40 uraińskich dziennikarzy więzionych przez Kreml
Podczas akcji na placu Sofijskim w Kijowie krewni, przyjaciele i współpracownicy uwięzionych dziennikarzy, pisarzy, działaczy społecznych opowiadali o zaginionych obywatelach aresztowanych i uwięzionych przez reżim rosyjski.
Oksana Mykhalevych, adwokat, obrońca wybajęta przez rodziców dziennikarza Dmytra Khyliuka, który został porwany przez Rosjan, opowiedziała swoją historię: „Dmytro i jego ojciec zostali zatrzymani w pobliżu ich domu, we wsi Kozarowicze w obwodzie kijowskim. Przetrzymywano ich w nieludzkich warunkach; spali na podłodze i byli przykryci papierem, nie dostawali jedzenia. Kilka tygodni później rosyjskie wojsko uwolniło ojca Dmytra i powiedziało, że sam Dmytro zostanie zwolniony dopiero po „zwycięstwie” okupantów, czego byli pewni. Później Dmytro został zabrany na Białoruś, a następnie do Rosji. Gdzie teraz przebywa, nie wiadomo, ponieważ jest stale przewożony z miejsca na miejsce. Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej potwierdziło już fakt zatrzymania Dmytra i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby go uwolnić” – podkreśliła mecenas Mykhalevych.
…przyjdzie czas
Blisko 40 dziennikarzy jest uwięzionych w Rosji. W połowie października ukraińscy dziennikarze rozpoczęli zbieranie podpisów pod oświadczeniem wzywającym ONZ, OBWE, PACE i Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do podjęcia aktywnych działań w związku z zabójstwem w rosyjskiej niewoli ukraińskiej dziennikarki Viktorii Roszcziny.
„Międzynarodowe instytucje, których zadaniem jest ochrona praw człowieka, muszą działać zdecydowanie i natychmiast. Wzywamy organizacje międzynarodowe do podjęcia pilnych działań w celu sprawdzenia sytuacji i ochrony praw cywilnych ukraińskich dziennikarzy, którzy obecnie znajdują się w niewoli w Federacji Rosyjskiej” – czytamy w oświadczeniu wszystkich dziennikarzy, którzy nadal wykonują swoją misję.
Według Narodowego Związku Dziennikarzy Ukrainy i Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy (IFJ), Rosja do tej pory zabiła co najmniej 104 pracowników mediów a 18 z zginęło podczas wykonywania swoich obowiązków zawodowych. Rosja szczególnie atakuje dziennikarzy na polu bitwy, ponieważ boi się prawdy.
W akcji wzięła udział również Liudmyla Huseinova, dziennikarka obywatelska i obrończyni praw człowieka, która od października 2019 r. przez trzy lata była więziona w donieckim więzieniu. Liudmyla Huseinova i Nariman Celal zajęli krzesła pod koniec akcji, zdejmując z nich tabliczki ze swoimi nazwiskami – ukraińska społeczność dziennikarska odzyskała dwoje dziennikarzy; przyjdzie czas, a reszta zostanie zwolniona – napisano w biuletynie NUJU.
hub/ biuletyn NUJU, media ukraińskie
Akcja Puste Krzesła w Kijowie – Nariman Celal
Fot. biuletyn NUJU
