(AP/Reuters/BBC/Teresa Wójcik)
Porozumienie Teheranu i sześciu mocarstw w sprawie irańskiego programu nuklearnego może zostać podpisane do 24 listopada oświadczył wczoraj w Londynie brytyjski minister Phillip Hammond po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Johnem Kerry.
Minister zastrzegł jednak, że dla ostatecznego osiągnięcia porozumienia rząd w Teheranie zdobędzie się na większą elastyczność w końcowych negocjacjach. Jestem przekonany, że jest to możliwe – ocenił Hammond. Jednak podkreślił, ze „szóstka” nie pragnie zawarcia niedobrego porozumienia. Mamy osiągnąć wspólny sukces i dlatego w tych trudnych negocjacjach Iran powinien zdobyć się na większa elastyczność. W najbliższą niedzielę (23 listopada) przedstawiciele Iranu oraz USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Rosji i Chin spotkają się w Wiedniu. Będzie to ostatnia już runda negocjacji w sprawie irańskiego programu nuklearnego oraz ustalenia porozumienia o zakończeniu sankcji zachodnich wobec Iranu w zamian za ograniczenie przez Teheran tego programu. Szef irańskiej dyplomacji, Mohammed Yavad Zarif wczoraj wieczorem powiedział, ze porozumienie ze światowymi mocarstwami jest możliwe, choć do ostatecznego terminu dzieli strony tylko pięć dni, a różnice stanowisk nadal są duże.
