Pociągom Pendolino PKP Intercity wkrótce dojdzie kolejny konkurent. Po polskibus.com połączenia drogowe na tych samych trasach, co Pendolino (Warszawa – Kraków) zamierza uruchomić estoński przewoźnik autobusowy Lux Express.
– Największym atutem Pendolino jest to, że jest w stanie zaoferować lepszą ofertę dla pasażerów od istniejącej na rynku. Konkurencja miedzygałęziowa wymusza lepsze zachowania wśród konkurentów. Jeśli weźmiemy pod uwagę czas i cenę jako produkt i dostępność produktu to pociąg musi się mierzyć z autobusem, samochodem i samolotem na tych samych trasach – przekonuje w rozmowie z naszym portalem Czesław Warsewicz, wydawca portalu nakolei.pl, b. prezes PKP Intercity.
Jego zdaniem samo Pendolino powinno konkurować bardziej z samolotem niż z autobusem pod kątem czasu dotarcia do przystanku końcowego, a także oferowanej ceny.
– Najistotniejsze są dwie trasy, po których jeździ Pendolino: Warszawa – Gdańsk i Warszawa – Kraków – dodaje Czesław Warsewicz. – Czasy przejazdów w stosunku do oferty Przewozów Regionalnych czy ekspresów niewiele różniące się świadczą o tym, że Pendolino przegrywa w obrębie konkurencji wewnątrzgałęziowej, tj. w porównaniu z innymi przewoźnikami kolejowymi. Za cenę ok. 40 zł ekspres Matejko trasę Warszawa – Kraków pokonuje w 10-15 min. dłużej od Pendolino. Jest to więc istotna dlań konkurencja.
Zdaniem Warsewicza nie ma obecnie dobrej drogi do Krakowa, zwłaszcza na odcinku Kielce – Kraków. I jeszcze taka sytuacja potrwa przez co najmniej kilka najbliższych lat. Mimo to na trasie tej rozwija prężnie działalność PolskiBus.com.
– Natomiast, gdy obecnie funkcjonuje dobra autostrada Warszawa – Gdańsk, czasy przejazdu pociągiem w przypadku tej trasy zrównują się z przejazdami pociągiem – dodaje b. prezes PKP Intercity. Zatem oferta Pendolino na tej trasie może nie wytrzymać konkurencji z przejazdami samochodem. Nic dziwnego, że Pendolino jeżdżą obecnie w połowie puste. Tymczasem w ciągu roku ich obłożenie nie powinno spadać poniżej poziomu 70 proc., a w okresach wakacyjnych czy urlopowych powinno dochodzić do 10 proc. Obecna sytuacja powinna więc niepokoić.
Zdaniem Warsewicza obecnie oferta Pendolino nie jest w stanie swoją ofertą zawalczyć o klienta w sposób, taki jak by można było oczekiwać. Oferowana cena jest trzykrotnie wyższa od Przewozów Regionalnych.