icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PB: Miliarder z Czech nadal wierzy w węgiel

Jak poinformował „Puls Biznesu” powołując się na Bloomberg, czeski miliarder Pavel Tykac chce kupować kopalnie i elektrownie węglowe w Europie, gdyż jest przekonany, że produkowana nich energia będzie jeszcze przez dziesiątki lat niezbędna jako uzupełnienie energii pochodzącej z OZE.

– Bańka medialna wokół czystej energii nie odzwierciedla rzeczywistości. Naszym fundamentalnym założeniem jest, że te konwencjonalne aktywa będą potrzebne w bliskiej przyszłości aby zrównoważyć sieć – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Alan Svoboda, dyrektor w Seven Energy, elektrowni i kopalni węgla brunatnego należącej do Pavla Tykaca.

Serwis przypomina, że Pavel Tykac jest na szóstej pozycji na liście najbogatszych Czechów. Jego majątek szacowany jest na 1,35 mld USD. W 2016 roku bez powodzenia chciał przejąć aktywa węgla brunatnego Vattenfalla w Niemczech. Obecnie poszukuje potencjalnych celów akwizycji w Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

Puls Biznesu/CIRE.pl

Jak poinformował „Puls Biznesu” powołując się na Bloomberg, czeski miliarder Pavel Tykac chce kupować kopalnie i elektrownie węglowe w Europie, gdyż jest przekonany, że produkowana nich energia będzie jeszcze przez dziesiątki lat niezbędna jako uzupełnienie energii pochodzącej z OZE.

– Bańka medialna wokół czystej energii nie odzwierciedla rzeczywistości. Naszym fundamentalnym założeniem jest, że te konwencjonalne aktywa będą potrzebne w bliskiej przyszłości aby zrównoważyć sieć – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Alan Svoboda, dyrektor w Seven Energy, elektrowni i kopalni węgla brunatnego należącej do Pavla Tykaca.

Serwis przypomina, że Pavel Tykac jest na szóstej pozycji na liście najbogatszych Czechów. Jego majątek szacowany jest na 1,35 mld USD. W 2016 roku bez powodzenia chciał przejąć aktywa węgla brunatnego Vattenfalla w Niemczech. Obecnie poszukuje potencjalnych celów akwizycji w Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

Puls Biznesu/CIRE.pl

Najnowsze artykuły