Węgry mają zmagazynowaną wystarczającą ilość gazu na zimę – zapewnił we wtorek minister rozwoju narodowego Węgier Miklos Sesztak na posiedzeniu komisji gospodarczej parlamentu.
Sesztak oznajmił, że w magazynach Węgry posiadają 4,3 mld m sześć. gazu, zaś zapasy interwencyjne to 1,2 mld m sześć paliwa.
Jak podkreślił, obecnie w zbiornikach jest o 23 proc. więcej gazu niż o tej samej porze w roku ubiegłym.
W październiku minister spraw zagranicznych i współpracy gospodarczej z zagranicą Węgier Peter Szijjarto zapowiadał, że Gazprom zmagazynuje w zbiornikach na terytorium Węgier 900 mln m sześć. gazu na zimę. Mówił też, że Węgry podpiszą z Gazpromem nowe porozumienie na dostawy gazu, które zastąpi obecne, obowiązujące do 2021 r.
Węgry zużywają rocznie ok. 9 mld metrów sześć. gazu. W zeszłym roku 5,7 mld m sześc. sprowadziły z Rosji.
Według Szijjarto, Węgry nie mają innego wyjścia niż porozumieć się z Rosją w sprawie dostaw gazu po 2021 roku. „Dywersyfikacja dobrze brzmi, dobrze brzmi, by kupować gaz z wielu źródeł, ale ponieważ ani Stany Zjednoczone, ani Unia Europejska nie potrafiły w ostatnich latach w żaden sposób rozwinąć infrastruktury(..), to nie mamy innej możliwości, niż zawrzeć z Rosjanami umowę także na okres po 2021 roku”, by przynajmniej częściowo zaspokoić z rosyjskiego źródła nasze zapotrzebowanie na gaz – powiedział.
Polska Agencja Prasowa