AlertBezpieczeństwoEnergetykaRopaSurowce

Są wyniki referendum w Wenezueli. Czy świat czeka kolejna wojna, tym razem o energię?

Flaga Wenezueli. Źródło: Flickr

Flaga Wenezueli. Źródło: Flickr

W Wenezueli odbyło się referendum na temat tego czy region Essequibo powinien być pod jej kontrolą. Jest to obszar sporny od ponad stu lat, bogaty w ropę. Gujama zarzuca, że to wstęp do agresji na jej tereny.

W Wenezueli odbyło się rządowe referendum w sprawie przejęcia kontroli nad Essequibo. Jest to fragment Gujany, z dostępem do morza, zajmującym dwie trzecie tego państwa i posiadający dostęp od złóż ropy. Obecnie Gujana zapewnia 630 tysięcy baryłek dziennie, w rejonie Essequibo prowadzone są poszukiwania ropy prowadzone przez amerykańską firmę ExxonMobil. Zasoby w tym obszarze są szacowane na dodatkowe 220 tysięcy baryłek wydobywanych na dobę.

Wenezuela twierdzi, że obszar Essequibo został bezprawnie przyznany Gujanie podczas wyznaczania granic, około sto lat temu. Stąd powstało referendum mające rozstrzygnąć czy Wenezuela powinna przejąć zwierzchność nad spornym obszarem. The Guardian podaje, że według rządu oddano 10,5 miliona głosów a uprawnionych było około 20 milionów. Jednocześnie brytyjski portal podaje, że obserwatorzy Reutersa nie zauważyli dużych kolejek do głosowania a w niektórych przypadkach nie było ich wcale. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazał Wenezueli nie podejmowanie żadnych działań ale nie obejmowało to referendum.

Referendum dotyczyło m.in. tego czy powinno odrzucić się granice wytyczone w 1899 roku za pomocą wszelkich środków zgodnych z prawem. W tym roku arbitrzy z Wielkiej Brytanii, USA i Rosji wyznaczyli granice między Wenezuelę a Gujaną

The Guardian / Marcin Karwowski

Wenezuela może otworzyć kolejny front wojny energetycznej w kraju, który się OPEC nie kłaniał


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Uroczystość podpisania kontraktu Westinghouse-MVM. Fot. WEC

Partner atomowy Polski dostarczy paliwo jądrowe na Węgry

Westinghouse, amerykański dostawca paliwa jądrowego i projektant reaktorów pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, podpisał kontrakt z węgierskim dystrybutorem energii elektrycznej. Amerykanie...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Udostępnij:

Facebook X X X