Alert

Wenezuela może mieć problem z eksportem ropy

fot. pixabay

Codzienne dostawy dla ośmiu największych międzynarodowych klientów wenezuelskiej państwowej spółki naftowo-gazowej PDVSA, zgodnie z obowiązującymi umowami, powinny wynosić 1,495 miliona baryłek ropy. Analitycy ostrzegają, że w czerwcu poziom dostaw czarnego złota znacząco się obniży i koncern wyeksportuje zaledwie 694 000 baryłek ropy. Jednym z klientów, wobec których PDVSA nie wywiąże się z umowy jest rosyjski Łukoil. Rosja jest jednym z niewielu państw, które wspierają gospodarkę i rząd obecnego prezydenta, Nicolasa Maduro.

Jak podaje S & P Global Platts, PDVSA nie wywiąże się ze swoich umów z ośmioma międzynarodowymi koncernami naftowymi: szwedzkim Nynas, tajlandzkim Tipco, amerykańskim Chevronem, chińskim CNPC, indyjskim Reliance, amerykańskim Conoco, kanadyjskim Valero i rosyjskim Łukoilem. W czerwcu wenezuelski producent nafty powinien wysyłać do odbiorców wolumen 1,495 miliona baryłek ropy dziennie. Już teraz wiadomo, że maksymalny dzienny poziom eksportu wyniesie tylko 694 000 baryłek ropy.

Według Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), w kwietniu produkcja ropy w Wenezueli spadła do poziomu 1,42 miliona baryłek dziennie, co stanowi najniższy poziom zarejestrowany od początku lat 50. XX wieku. Zdaniem ekspertów MAE, dzienne wydobycie ropy przez wenezuelską państwową spółkę, do końca bieżącego roku, może spaść o kolejne kilkaset tysięcy baryłek dziennie.

Od kilku lat w Wenezueli panuje bardzo dotkliwy kryzys humanitarny i gospodarczy, którego skutkiem jest szybki wzrost cen i dewaluacja waluty – Bolivara. Jak szacuje ONZ, w 2017 roku inflacja przekroczyła 2600 procent, a w bieżącym roku może osiągnąć 14 000 .

Dwaj najwięksi, stowarzyszeni z OPEC, producenci ropy naftowej – Rosja i Arabia Saudyjska – w związku z trudną sytuacją w Wenezueli, podjęły decyzję o niepodwyższaniu wydobycia. Po kilku miesiącach rekordowo niskich cen ropy, wynikających ze światowej nadprodukcji, kraje zrzeszone w OPEC + podjęły decyzję o zmniejszeniu produkcji nafty o 2,7 miliona baryłek dziennie, tak aby osiągnąć poziom wydobycia z października 2016 roku.

TASS/Roma Bojanowicz


Powiązane artykuły

Dzika reprywatyzacja wraca na pełnej

Stołeczni radni Platformy Obywatelskiej zdecydowali o sprzedaży majątku przedwojennej spółki Temler i Szwede bez zgody prawowitych właścicieli. To będzie jeden...

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Udostępnij:

Facebook X X X