Wenezuelski reżim zamierza przenieść do obłożonego sankcjami rosyjskiego banku nie tylko konta zarządzanego przez siebie koncernu naftowego, ale i innych państwowych firm.
Według agencji informacyjnej RIA Novosti decyzja została podjęta na spotkaniu reżimowej wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez z członkami rosyjskiego rządu. Jednak przedstawiciele Rusfincorpu (Russian Financial Corporation Bank), poinformowali, że nic nie wiedzą o takich zamiarach, a rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził, że „..bezpośrednią odpowiedzialnością Kremla nie jest otwieranie kont bankowych i koordynacja operacji biznesowych”.
Decyzja może być podyktowana faktem, że dotychczas PDVSA posiadała swoje konta bankowe w Gazprombanku, który zdecydował się je zamrozić, a także wstrzymać wszelkie transakcje, dokonywane przez wenezuelski koncern naftowy, po nałożeniu na niego sankcji przez Stany Zjednoczone. Gazprombank zdecydował się na to, w obawie przed działaniami amerykańskiej administracji, które mogłyby zagrozić jego interesom.
Z kolei bank Rusfincorp został objęty amerykańskimi sankcjami w kwietniu 2018 roku. Należy on do rosyjskiego eksportera broni, Rosoboroneksportu oraz anonimowego biznesmena. Sankcje były odpowiedzią Waszyngtonu na zarzucane Moskwie działania, mające na celu ingerencję w wynik wyborów prezydenckich w 2016 roku oraz inną „szkodliwą aktywność” Kremla przeciwko Stanom Zjednoczonym.
Reuters/Joanna Kędzierska
