Jak informuje PKP PLK, doszło do awarii w 19 z 33 centrów sterowania ruchem. Opóźnienia na niektórych trasach wynoszą obecnie nawet dwie, trzy godziny. Możliwe jest odwoływanie pociągów lub zmiana tras, a także wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej. Rząd informuje o posiedzeniu Zespołu ds. Incydentów Krytycznych w związku z awarią.
Cyberatak na kolei?
Usterki w kilkunastu lokalnych centrach sterowania, odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego, wystąpiły w czwartek ok. godz. 4.00 — informuje PKP Polskie Linie Kolejowe. – Występują zmiany w kursowaniu pociągów nawet ponad kilkadziesiąt minut — czytamy w komunikacie PKP PLK. Możliwe jest odwoływanie pociągów i wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej lub zmiana tras pociągów.
Opóźnienia dotyczą wielu tras i niekiedy przekraczają dwie, a nawet trzy godziny — pociąg z Katowic do Świnoujścia jest opóźniony o 180 minut, z Warszawy do Bielsko-Białej — o ponad 150 minut, a z Warszawy do Gdyni — o ponad 170 min.
Powołano specjalny zespół, który stara się zorganizować ruch pociągów. Na stacjach i przystankach podawane są komunikaty o bieżącej sytuacji.
Podczas konferencji prasowej rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec powiedział, że nie jest wykluczone, że przyczyną awarii jest cyberatak. Jak poinformował Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, poinformował, że w związku z wystąpieniem usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Zespołu ds. Incydentów Krytycznych, działającego zgodnie z art. 36 ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.
PKP PLK/Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński