icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Poszukiwacze gazu łupkowego na Wyspach wracają do pracy

Brytyjska Cuadrilla przymierza się do szczelinowania hydraulicznego na koncesjach poszukiwawczych gazu łupkowego.

Prace ruszają po siedmioletniej przerwie i zielonym świetle Londynu dla dalszych poszukiwań. Dwa odwierty o głębokości 2000 m mają teraz zostać wykorzystane do zastosowania tzw. frackingu, czyli odwiertów horyzontalnych z wykorzystaniem płuczki, która pod ciśnieniem rozsadza skały łupkowe i uwalnia surowiec w nich uwięziony.

Cuadrilla została zmuszona do zatrzymania prac w 2011 roku po tym, jak fracking wywołał małe trzęsienia ziemi w okolicach Blackpool. Wielka Brytania zamierza jednak doprowadzić do transformacji energetycznej zgodnej z polityką klimatyczną z wykorzystaniem energetyki gazowej, która jest mniej emisyjna od węglowej. W lipcu Londyn wyraził zgodę na poszukiwania, uznając je za bezpieczne i konieczne dla bezpieczeństwa dostaw gazu w kraju. Zarządził, że jakakolwiek aktywność sejsmiczna w pobliżu odwiertu powinna spowodować spowolnienie prac, a przekraczająca 0,5 stopnia w skali Richtera je zatrzymywać.

Brytyjska Służba Geologiczna ocenia, że w północnej Anglii może znajdować się 1,329 bln stóp sześc. gazu łupkowego, z czego tylko 5 procent będzie mogło trafić w dwóch następnych dekadach na rynek. Oznacza to małą szansę na powtórzenie rewolucji łupkowej znanej z USA. Mimo to drożejąca ropa naftowa uatrakcyjnia wydobycie gazu z łupków.

Petroleum Economist/Wojciech Jakóbik

Brytyjska Cuadrilla przymierza się do szczelinowania hydraulicznego na koncesjach poszukiwawczych gazu łupkowego.

Prace ruszają po siedmioletniej przerwie i zielonym świetle Londynu dla dalszych poszukiwań. Dwa odwierty o głębokości 2000 m mają teraz zostać wykorzystane do zastosowania tzw. frackingu, czyli odwiertów horyzontalnych z wykorzystaniem płuczki, która pod ciśnieniem rozsadza skały łupkowe i uwalnia surowiec w nich uwięziony.

Cuadrilla została zmuszona do zatrzymania prac w 2011 roku po tym, jak fracking wywołał małe trzęsienia ziemi w okolicach Blackpool. Wielka Brytania zamierza jednak doprowadzić do transformacji energetycznej zgodnej z polityką klimatyczną z wykorzystaniem energetyki gazowej, która jest mniej emisyjna od węglowej. W lipcu Londyn wyraził zgodę na poszukiwania, uznając je za bezpieczne i konieczne dla bezpieczeństwa dostaw gazu w kraju. Zarządził, że jakakolwiek aktywność sejsmiczna w pobliżu odwiertu powinna spowodować spowolnienie prac, a przekraczająca 0,5 stopnia w skali Richtera je zatrzymywać.

Brytyjska Służba Geologiczna ocenia, że w północnej Anglii może znajdować się 1,329 bln stóp sześc. gazu łupkowego, z czego tylko 5 procent będzie mogło trafić w dwóch następnych dekadach na rynek. Oznacza to małą szansę na powtórzenie rewolucji łupkowej znanej z USA. Mimo to drożejąca ropa naftowa uatrakcyjnia wydobycie gazu z łupków.

Petroleum Economist/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły