AlertBezpieczeństwo

Wielka Brytania potwierdza zobowiązania sojusznicze wobec Polski

Sir Michael Fallon, brytyjski sekretarz obrony ostrzegł, iż NATO jest gotowe bronić każdego państwa członkowskiego, biorąc pod uwagę rosnące napięcie między Rosją a Zachodem. Potwierdził zamiar wysłania 150 brytyjskich żołnierzy do Polski. Powiedział również, że Władimir Putin testuje cierpliwość Sojuszu, organizując ćwiczenia wojskowe i podejmując decyzję o stacjonowaniu broni nuklearnej w europejskiej części kraju, czytamy w serwisie express.co.uk.

Ministrowie obrony Wielkiej Brytanii i Polski dyskutowali na temat współpracy wojskowej obu krajów. Mówiono między innymi o wysłaniu (w kwietniu przyszłego roku) uzbrojonych pojazdów i około 150 żołnierzy z oddziału Lekkich Dragonów stacjonujących stale w Catterick. Zostaną oni skierowani do Orzysza (w województwie warmińsko-mazurskim – dop. red.), niedaleko granicy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim.

Występując w programie BBC Radio 4 Today, sir Michael Fallon powiedział, że test jest właściwym określeniem na to, co robi Władimir Putin. Od pewnego czasu obserwujemy bowiem wzmożoną aktywność rosyjskiej armii. Obejmuje ona działania lotnictwa (między innymi bombowców), a także marynarki (w tym okrętów podwodnych). Docierają one do granic państw bałtyckich i Polski. Eskadra okrętów przepłynęła nawet przez Kanał La Manche.

Putin testuje Sojusz, a więc my musimy odpowiedzieć, uważa sir Michael Fallon. Pakt Północnoatlantycki jest porozumieniem obronnym, ale jest gotowy bronić swych członków, którzy czują się zagrożeni. Dotyczy to zwłaszcza wschodniej flanki, czyli trzech państw bałtyckich i Polski. Dlatego Wielka Brytania potwierdza zamiar wysłania do Polski 150 żołnierzy, którzy wejdą w skład amerykańskiego batalionu. Brytyjski sekretarz obrony wezwał również członków NATO, by zwiększyli swoje wydatki obronne. Chodzi o deklarowane od dawna 2 procent produktu krajowego brutto, co ma znacząco wzmocnić Sojusz.

Natomiast Theresa May, premier Wielkiej Brytanii wyjaśniła, że Brexit nie przeszkodzi relacjom z Polską. Wręcz przeciwnie, będzie katalizatorem ich wzmocnienia. Jej zdaniem więzi między obydwoma krajami są od dawna bardzo silne. Obecnie otwiera się nowy rozdział. Oba narody będą jeszcze ściślej współpracować na rzecz wspólnego bezpieczeństwa.


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...

Ukraina bierze na cel okupowane elektrociepłownie

Ukraińskie drony zaatakowały elektrownie cieplne Zujiwska i Starobeszewska, położone w okupowanej przez Rosjan części obwodu donieckiego – poinformował we wtorek...

Tajwan gotuje się na wojnę? Nowe wytyczne dla obywateli

Ministerstwo obrony Tajwanu rozpoczęło dystrybucję najnowszych podręczników bezpieczeństwa. Nowe wytyczne mają przygotować społeczeństwo na kryzys i wojnę.

Udostępnij:

Facebook X X X