EnergetykaEnergia elektrycznaRopa

Wilczewski: Wybory na Litwie nie zmienią status quo

– Biorąc pod uwagę wyniki wyborów nie należy spodziewać się poważniejszych zmian w relacjach Polski i Litwy w energetyce. Dla Litwy nadal priorytetem jest integracja z systemem energetycznym UE. Litwa cały czas w elektroenergetyce tkwi w systemie z czasów sowieckich. Ministrem Energii jest Rokas Masiulius, który nie jest politykiem, a tzw. bezpartyjnym ekspertem, który jest chwalony przez przewodniczego partii Rolników i Zielonych, drugą siłę polityczną na Litwie po ostatnich wyborach. Może on pozostać na tym stanowisku – zaznaczył Dominik Wilczewskim z Przeglądu Bałtyckiego w audycji Rynek Opinii w Radiu Dla Ciebie.

Gabrielius Landsbergis może zostać premierem Litwy

Rozmówca audycji Rynek Opinii podsumował krótko pierwszą turę wyborów parlamentarnych na Litwie. – Wygrała partia konserwatywna, Związek Ojczyzny Litewscy Demokraci, a więc partia centro – prawicowa. Zdobyła najwięcej głosów w okręgach wielomandatowych. W najbliższych weekend odbędzie się druga tura wyborów w okręgach jednomandatowych. Na drugim miejscu uplasowała się partia Związek Zielonych i Rolników.Premierem będzie najprawdopodobniej jedna z dwóch osób. Albo przewodniczący zwycięskiej partii konserwatywnej Związek Ojczyzny Gabrielius Landsbergis lub lider listy Związku Zielonych i Rolników, Saulius Skvernelis – powiedział Dominik Wilczewski.

W energetyce utrzyma się status quo

– Biorąc pod uwagę wyniki wyborów nie należy spodziewać się poważniejszych zmian w relacjach Polski i Litwy w energetyce. Dla Litwy nadal priorytetem jest integracja z systemem energetycznym UE. Litwa, cały czas w elektroenergetyce tkwi w systemie z czasów sowieckich. Ministrem Energii, jest Rokas Masiulis, który nie jest politykiem, a tzw. bezpartyjnym ekspertem, który jest chwalony przez przewodniczego partii Rolników i Zielonych, drugą siłę polityczną na Litwie po ostatnich wyborach. Może on pozostać na tym stanowisku – podkreślił gość audycji.

Wciąż pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia przyszłej współpracy Orlen Lietuva i Kolei Litewskich. Chodzi o rozebrane tory kolejowe łączące rafinerię w Możejkach kontrolowaną przez Polaków z granicą łotewską. – Inną kwestią jest pytanie o pozycje tego przedsiębiorstwa na Litwie, a także tamtejszej scenie politycznej. Na Litwie o spółce kolejowej mówi się, że to państwo w państwie. Politycy nie mają dużego wpływu na tę spółkę – uważa Dominik Wilczewski z Przeglądu Bałtyckiego.

Silna pozycja Kolei Litewskich zdaniem rozmówcy Radia Dla Ciebie wynika z roli Litwy jako kraju tranzytowego dla Rosji i Białorusi. – Taka instytucja transportowa siłą rzeczy staję się silnym podmiotem, na który wpływ jest ograniczony, a nawet wymusza pewne działania innych organów – podsumował gość Radia Dla Ciebie.

Cała rozmowa do odsłuchania na stronie Radio Dla Ciebie: “Rynek opinii: nowy rząd na Litwie”


Powiązane artykuły

PiS chce podtrzymania tarczy energetycznej niezależnie od wiatraków

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że posłowie PiS złożyli w poniedziałek w Sejmie projekt ustawy o tarczy energetycznej, który...

PSE planują przetargi na 4,5 mld zł do drugiej połowy 2026 roku

Polskie Sieci Elektroenergetyczne ujawniły prognozy dotyczące postępowań przetargowych na roboty budowlane dotyczące sieci elektroenergetycznych. Informacji udzielono, by potencjalni wykonawcy mogli...
Wiedeń z lotu ptaka. Źródło: pxhere

Kolejny blackout w Europie. Tym razem Wiedeń

Ponad 8300 gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło...

Udostępnij:

Facebook X X X