icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

WiseEuropa: KPO powinien posłużyć do dekarbonizacji

Nowy raport instytutu WiseEuropa przewiduje, że środki z Krajowego Programu Odbudowy (KPO) mogłyby posłużyć nie tylko do stymulacji krajowej gospodarki po kryzysie pandemicznym, ale również do przyspieszenia dekarbonizacji w Polsce. Autorzy raportu zatytułowanego „W pół kroku. Przeciętny poziom ambicji Krajowego Planu Odbudowy ryzykiem dla jego sukcesu” podkreślają mało ambitny charakter polskiego KPO, który nie bierze pod uwagę tych celów.

KPO może posłużyć do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski

Instytut WiseEuropa wydał raport, w którym tłumaczy szansę na wykorzystanie Krajowego Planu Odbudowy do przyspieszenia zielonej transformacji Polski. Według autorów raportu przewidywane przez plan fundusze dla dekarbonizacji polskiej gospodarki powinny zostać przeznaczone do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju.

– Im większe ambicje w tym względzie, tym spokojniej Polska mogłaby szykować się do nadchodzących kryzysów energetycznych związanych z mniejszą dostępnością gazu, ropy i węgla na rynkach światowych – piszą autorzy raportu.

Według raportu, opóźnienie w akceptacji KPO sprawiło, że będzie on realizowany w innym środowisku makroekonomicznym, niż było to zakładane. Pierwotnie środki te miały posłużyć stymulacji gospodarki państw Unii Europejskiej po pandemii Covid – 19.

– Z perspektywy makroekonomicznej polskie KPO zostało zaakceptowane w trudnym momencie spowodowanym wysoką inflacją, wzrostem stóp procentowych oraz osłabieniem złotego. Przełożyło się to na zwiększenie atrakcyjności środków pożyczkowych przewidzianych jako część składowa tego instrumentu – napisano w raporcie.

Biorąc pod uwagę zmiany w geopolitycznej sytuacji kraju, autorzy raportu proponują zmianę postrzegania KPO, który według nich nie powinien być jedynie środkiem zaradczym po pandemii, ale także inwestycją w bezpieczeństwo strategiczne Polski. W szczególności chodzi tutaj o dywersyfikację energetyczną i wyłączenie z użytkowania paliw kopalnych.

– Dla poprawy długoterminowego bezpieczeństwa strategicznego Polski inwestycje przewidziane w KPO powinny w zdecydowany sposób wspierać zeroemisyjną transformację naszej gospodarki. W obecnej sytuacji geopolitycznej, wobec kryzysu energetycznego, widma recesji i trudnych warunków makroekonomicznych, uniezależnienie się od paliw kopalnych i ich importu powinno stać się priorytetowym obszarem działań państwa – tłumaczą autorzy raportu.

W raporcie wyszczególniono cele energetyczne i dekarbonizacyjne, w których fundusze KPO mogłyby pomóc. Są to m.in. liberalizacja 10H w odniesieniu do lądowych farm wiatrowych, opłaty rejestracyjne, czy podatek od posiadania pojazdów spalinowych. Środki te miałyby pomóc Polsce nadgonić państwa zachodnie, które już wprowadziły powyższe rozwiązania. Raport stawia też na dekarbonizację obecnego przemysłu i rozwój OZE w lokalnych społecznościach, co według autorów jest ważniejsze niż rozwijanie wiatrowych farm morskich.

– Środki przeznaczane na kosztowne inwestycje, jak rozwijanie wiatrowych farm morskich, czy inwestycje w wodór, mogłyby być przeznaczone na bardziej efektywną „zieloną” termomodernizację, wsparcie dla OZE na poziomie lokalnym (społeczności energetyczne) lub intensywniejszą dekarbonizację przemysłu – napisano w raporcie.

Według autorów raportu, obecne założenia KPO są mało ambitne, i nie wykorzystują w pełni jego potencjału.

– KPO zostało już i tak dostatecznie opóźnione, żeby Polska mogła sobie pozwolić na realizowanie średnio ambitnego planu w przeciętnie udany sposób. Wdrażanie KPO w Polsce musi być skuteczne i doprowadzić do długotrwałej poprawy naszej sytuacji w kontekście dekarbonizacji – informuje raport.

WiseEuropa/Szymon Borowski

Przydacz: Prawnicy MSZ pracują nad kwestią pozwania Komisji Europejskiej do TSUE

Nowy raport instytutu WiseEuropa przewiduje, że środki z Krajowego Programu Odbudowy (KPO) mogłyby posłużyć nie tylko do stymulacji krajowej gospodarki po kryzysie pandemicznym, ale również do przyspieszenia dekarbonizacji w Polsce. Autorzy raportu zatytułowanego „W pół kroku. Przeciętny poziom ambicji Krajowego Planu Odbudowy ryzykiem dla jego sukcesu” podkreślają mało ambitny charakter polskiego KPO, który nie bierze pod uwagę tych celów.

KPO może posłużyć do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski

Instytut WiseEuropa wydał raport, w którym tłumaczy szansę na wykorzystanie Krajowego Planu Odbudowy do przyspieszenia zielonej transformacji Polski. Według autorów raportu przewidywane przez plan fundusze dla dekarbonizacji polskiej gospodarki powinny zostać przeznaczone do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju.

– Im większe ambicje w tym względzie, tym spokojniej Polska mogłaby szykować się do nadchodzących kryzysów energetycznych związanych z mniejszą dostępnością gazu, ropy i węgla na rynkach światowych – piszą autorzy raportu.

Według raportu, opóźnienie w akceptacji KPO sprawiło, że będzie on realizowany w innym środowisku makroekonomicznym, niż było to zakładane. Pierwotnie środki te miały posłużyć stymulacji gospodarki państw Unii Europejskiej po pandemii Covid – 19.

– Z perspektywy makroekonomicznej polskie KPO zostało zaakceptowane w trudnym momencie spowodowanym wysoką inflacją, wzrostem stóp procentowych oraz osłabieniem złotego. Przełożyło się to na zwiększenie atrakcyjności środków pożyczkowych przewidzianych jako część składowa tego instrumentu – napisano w raporcie.

Biorąc pod uwagę zmiany w geopolitycznej sytuacji kraju, autorzy raportu proponują zmianę postrzegania KPO, który według nich nie powinien być jedynie środkiem zaradczym po pandemii, ale także inwestycją w bezpieczeństwo strategiczne Polski. W szczególności chodzi tutaj o dywersyfikację energetyczną i wyłączenie z użytkowania paliw kopalnych.

– Dla poprawy długoterminowego bezpieczeństwa strategicznego Polski inwestycje przewidziane w KPO powinny w zdecydowany sposób wspierać zeroemisyjną transformację naszej gospodarki. W obecnej sytuacji geopolitycznej, wobec kryzysu energetycznego, widma recesji i trudnych warunków makroekonomicznych, uniezależnienie się od paliw kopalnych i ich importu powinno stać się priorytetowym obszarem działań państwa – tłumaczą autorzy raportu.

W raporcie wyszczególniono cele energetyczne i dekarbonizacyjne, w których fundusze KPO mogłyby pomóc. Są to m.in. liberalizacja 10H w odniesieniu do lądowych farm wiatrowych, opłaty rejestracyjne, czy podatek od posiadania pojazdów spalinowych. Środki te miałyby pomóc Polsce nadgonić państwa zachodnie, które już wprowadziły powyższe rozwiązania. Raport stawia też na dekarbonizację obecnego przemysłu i rozwój OZE w lokalnych społecznościach, co według autorów jest ważniejsze niż rozwijanie wiatrowych farm morskich.

– Środki przeznaczane na kosztowne inwestycje, jak rozwijanie wiatrowych farm morskich, czy inwestycje w wodór, mogłyby być przeznaczone na bardziej efektywną „zieloną” termomodernizację, wsparcie dla OZE na poziomie lokalnym (społeczności energetyczne) lub intensywniejszą dekarbonizację przemysłu – napisano w raporcie.

Według autorów raportu, obecne założenia KPO są mało ambitne, i nie wykorzystują w pełni jego potencjału.

– KPO zostało już i tak dostatecznie opóźnione, żeby Polska mogła sobie pozwolić na realizowanie średnio ambitnego planu w przeciętnie udany sposób. Wdrażanie KPO w Polsce musi być skuteczne i doprowadzić do długotrwałej poprawy naszej sytuacji w kontekście dekarbonizacji – informuje raport.

WiseEuropa/Szymon Borowski

Przydacz: Prawnicy MSZ pracują nad kwestią pozwania Komisji Europejskiej do TSUE

Najnowsze artykuły