EIA: Chęć odcięcia od Rosji skłania Europę ku LNG z USA

13 czerwca 2022, 07:25 Alert

Obecnie Europa jest największym odbiorcą amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego zdecydowanie wyprzedzając rynek azjatycki. Stary Kontynent wobec deficytu energetycznego stara się usilnie zmniejszyć swoją zależność od dostaw z Rosji. Tym bardziej, że Rosja szantażując Unię Europejską może, po Polsce, Bułgarii, Finlandii i Holandii, kolejno zakręcać kurki gazowe innym krajom europejskim.

Statek Yiannis wynajęty przez JERA na dostawy LNG z USA. Fot. Venture Global LNG
Statek Yiannis wynajęty przez JERA na dostawy LNG z USA. Fot. Venture Global LNG

W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku Stany Zjednoczone wysłały prawie trzy czwarte całego swojego skroplonego gazu ziemnego do Europy. Dzienne dostawy do całego europejskiego regionu wzrosły ponad trzykrotnie w porównaniu ze średnią z 2021 roku, poinformowała 7czerwca amerykańska US Energy Information Administration. W ubiegłym roku do Europy trafiła tylko jedna trzecia całości amerykańskich dostaw. Obecnie Europa importuje ze Stanów Zjednoczonych prawie połowę dostaw LNG, około dwukrotnie więcej niż w 2021 roku.

Administracja Bidena obiecała zwiększyć dostawy skroplonego gazu ziemnego do Europy po tym, jak Unia Europejska zdecydowała się stopniowo odchodzić gazu importowanego z Rosji po napaści Kremla na Ukrainę. Jednak Departament Energii USA podkreśla, że już przed inwazją 24 lutego tego roku pojawiły się pewne objawy kryzysu energetycznego w całej UE. Ceny gazu zaczęły szybko rosnąć od jesieni 2021 roku. Zachęciło to amerykańskich dostawców LNG do zwiększonego zainteresowania rynkiem europejskim i zmniejszaniem dostaw do innych destynacji.

Dotyczy to głównie rynków azjatyckich Azja, które w były odbiorcami prawie połowy dostaw LNG z USA w ciągu ostatnich dwóch lat. Tymczasem w ciągu pierwszych pięciu miesięcy w 2022 roku – jak podaje EIA – amerykański eksport gazu skroplonego na te rynki spadł o 50 proc.

EIA podkreśla, że w ciągu pięciu miesięcy tego roku Stany Zjednoczone zwiększyły również cały wolumen eksportowanego LNG na rynki światowe. Wzrost eksportu gazu skroplonego w tym okresie wyniósł 18 proc. rok do roku. Wzrost ten był możliwy m.in. dzięki dużemu zwiększeniu przepustowości w terminalach Sabine Pass i Calcasieu Pass. Obecnie trwają przyspieszone prace przy zakończeniu budowy kilku innych skraplarni gazu ziemnego i terminali eksportowych LNG na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Pozwoli to na dalszy wzrost eksportu gazu skroplonego z USA do Europy.

Międzynarodowa Agencja Energii/Teresa Wójcik

Jakóbik: Drugi gazoport w Polsce nie zaszkodzi klimatowi, tylko Putinowi (FELIETON)