Wójcik: Kogo usatysfakcjonuje ustawa łupkowa?

22 maja 2014, 14:11 Energetyka

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Opozycja PiS-owska jest zaniepokojona, że bez Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych Państwo zostanie wyzute z suwerenności nad złożami surowców energetycznych. Inwestorzy są głęboko zaniepokojeni, że ich sugestie nie zostały uwzględnione przez ustawodawcę. Nieoficjalnie niektórzy mówią o wycofaniu się z poszukiwań.

W Sejmie trwają prace legislacyjne nad projektem ustawy łupkowej. 3 czerwca ma zakończyć swoje obowiązki nadzwyczajna komisja sejmowa ds. energetyki i surowców energetycznych. Na wczorajszym kilkugodzinnym posiedzeniu swoje koncepcje zmian w projekcie rządowym zaprezentowali – i skonfrontowali z koncepcją rządu – przedstawiciele opozycji (PiS) i przedstawiciele inwestorów.  Rządowy projekt, (który ma znowelizować ustawę Prawo Górnicze i Geologiczne – PGG) jest daleki od doskonałości i prowokuje do poprawek. A gdy dodać żywotne zainteresowanie nową regulacją branży energentów węglowodorowych – jest oczywiste, że z tych poprawek wyszłaby pokaźna broszura.  Rekord należy do inwestorów – razem Organizacja Przedsiębiorców Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego (OPPPW), PGNiG oraz Orlen przekazały sejmowej komisji ponad setkę poprawek.  Stanowią materię bardzo zróżnicowaną, i bardzo różnie należałoby je ocenić.  Łączy je jedno – racjonalne dążenie do liberalizacji, uproszczenia procedur administracyjnych i usprawnienia zwłaszcza przygotowania do prac poszukiwawczo-rozpoznawczych. Moim zdaniem na uwagę zasługuje też duża różnica zdań między stroną przedsiębiorców i stroną rządową w sprawie obrotu koncesjami. Okazało się, że wg przedsiębiorców wiele w projektowanych przepisach należałoby zmienić, choć w debacie strona rządowa na ogół broniła wytrwale swoich rozwiązań. Czy przekonująco – to inna sprawa?

Pakiet poprawek prezentowany w imieniu Prawa i Sprawiedliwości przez posła Piotra Naimskiego w większości zawiera propozycje chroniące interes Państwa. Jest to przede wszystkim wniosek o przywrócenie instytucji NOKE jako – zdaniem przedstawicieli tej partii – najlepszego zabezpieczenia interesów narodowych w nowym sektorze paliwowo-energetycznym.  – Podobne instytucje sprawdziły się – podkreślił Naimski – w Norwegii, Holandii i innych państwach europejskich.  PiS proponuje też, aby nowa regulacja zawierała przepis pozwalający organowi koncesyjnemu sprawdzić kwalifikacje koncesjonariusza na każdym etapie realizacji koncesji. Obecnie jest to możliwe na podstawie odpowiedniego przepisu w KPA, ale zdaniem PiSu dla jasnej regulacji powinien znaleźć się też w nowelizacji PGG. Tymczasem OPPPW obawiała się, że NOKE ograniczy rozwój sektora gazu niekonwencjonalnego w obecnej fazie jego inkubacji, dlatego rząd zrezygnował z zapisów na temat nowej instytucji.

Podsumowanie pracy komisji ds. energetyki nad projektem nowelizacji ustawy PGG oraz głosowanie nad wszystkimi omawianymi wczoraj poprawkami odbędzie się na kolejnym posiedzeniu 3 czerwca, na którym zakończy się drugie czytanie.  Trzecie czytanie wraz z głosowaniem na sesji plenarnej jest zapowiadane w pierwszej połowie czerwca.